Osób online 1426

Pellegrino wierzy w tytuł


Mauricio Pellegrino uważa, że pomimo pięciopunktowej straty, Liverpool nadal może pokonać Manchester United w drodze do tytułu mistrza Anglii. Nawet wtedy, jeżeli będą przystępować do spotkania z City osiem punktów za United.

Tyle przewagi będą mieli podopieczni Fergusona, jeżeli w sobotę pokonają Blackburn.

Trener wie jednak z czasów spędzonych w Valencii, że kiedy sezon wkracza w swoją decydującą fazę, na szczycie tabeli może zdarzyć się dosłownie wszystko.

- W piłce nożnej i ogólnie w sporcie, nie ma rzeczy niemożliwych. Dopóki masz chociaż matematyczną szansę na wygraną, zawsze powinieneś robić wszystko, aby go dogonić. W historii futbolu jest mnóstwo przykładów, kiedy się to opłaciło - wyjaśnia Pellegrino.

- Kiedy byłem w Valencii jako zawodnik, był taki czas, kiedy traciliśmy do Realu Madryt 8 punktów. Było to w sezonie 2003-2004, a dwa lata wcześniej to my zdobyliśmy mistrzostwo. Wtedy, wiele osób skreślało nas i dawało zwycięstwo Realowi.

- Jednak nie poddaliśmy się, wygraliśmy 7 spotkań z rzędu, Real przegrał w tym samym czasie dwa czy trzy mecze i w końcu znów byliśmy mistrzami Hiszpanii.

- Kluczem do sukcesu była wtedy pewność siebie drużyny. Graliśmy swoje, a w międzyczasie Realowi nie udało się zdobyć tylu punktów, ilu potrzebowali do mistrzostwa.

- Mieliśmy bardzo mocny zespół, skupiony na osiągnięciu celu i opłaciło się to.

- W piłce wszystko może się zmienić błyskawicznie, z tygodnia na tydzień. Do zdobycia w każdym meczu są aż trzy punkty, a to sprawia, że różnice między zespołami mogą być zniwelowane bardzo szybko.

- Patrząc na tabelę Premier League widać, że różnica między liderem a trzecim miejscem jest naprawdę niewielka.

- My mamy jeszcze szansę, Aston Villa ma szanse, a nawet czwarta Chelsea ma szansę na tytuł.

- Najważniejszym celem dla Liverpoolu jest teraz utrzymanie dobrej pozycji i zachowanie szans na mistrzostwo do samego końca sezonu.

- Manchester jest uznawany za faworyta, bo jest aktualnym mistrzem i jest na szczycie tabeli. Nie poddamy się jednak i będziemy walczyć do końca.

- Piłkarze są pewni siebie, głodni sukcesów i zdeterminowani, aby dać z siebie wszystko.

- Zaczęliśmy sezon bardzo dobrze, ale nie udało nam się utrzymać prowadzenia w tabeli. Teraz wiemy, co trzeba poprawić w naszej grze i postaramy się to zrobić.

- Większość piłkarzy gra coraz lepiej, a inni wracają po kontuzjach, więc myślę że przyszłość będzie dla nas bardzo dobra.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com