Osób online 1040

Zapowiedź meczu


Po ostatnich trzech meczach bez zwycięstwa ekipę The Reds czeka wyjazd do Rosji, by w ramach rozgrywek Ligi Europy stoczyć bój z drużyną Anży Machaczkała. Czy przełamanie nastąpi już jutro w meczu z podopiecznymi Guusa Hiddinka?

Liverpool jest obecnie liderem grupy A z sześcioma punktami na koncie, zaś drużyna z Dagestanu ma ich o dwa mniej. Ostatni mecz obydwu drużyn, rozegrany 25 października na Anfield zakończył się zwycięstwem gospodarzy po przepięknym uderzeniu Stewarta Downinga. Bramek mogło paść więcej, gdyż Liverpool przez większą część spotkania kontrolował grę, a nasi piłkarze mieli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola.

W kadrze meczowej nie znalazło się kilku podstawowych graczy – zabraknie Aggera, Allena, Gerrarda, Skrtela i Suareza. Do Rosji nie polecą również narzekający na urazy Johnson, Reina, Kelly, Lucas i Borini (w przypadku dwóch pierwszych zawodników są to jedynie lekkie urazy). Widać więc wyraźnie, że Brendan Rodgers skupia się głównie na Premier League (a zwłaszcza na niedzielnej batalii z Chelsea), dając młodzieży ogrywać się w Lidze Europy.

Właśnie młodzież będzie siłą napędową Liverpoolu w jutrzejszym spotkaniu – średnia wieku piłkarzy, którzy mogą zagrać z Anży wynosi zaledwie około 22 lat. To świetnie, że pod okiem weterana Carraghera będzie grać właśnie tak młody skład. Każdy z tych piłkarzy ma coś do zaoferowania drużynie, a chęć pokazania swojego talentu, by zrobić wrażenie na Rodgersie i kibicach wzmoże wolę walki. Dla Yesila, Morgana, Coady'ego czy Samy ten mecz to wielka szansa.

Kilku piłkarzy (niekoniecznie młodych) musi udowodnić swoją przydatność w zespole – gromy sypiące się na głowy Hendersona, czy Cole’a nie wzięły się znikąd. Ci gracze grają poniżej oczekiwań i choć kibice czekają na poprawę ich formy – cierpliwość ich i trenera nie będzie trwała wiecznie. Także Pacheco, który w meczu drużyn U21 z Wolves zaliczył dwie bramki będzie pod szczególną obserwacją. O ile w rezerwach, czy drużynach młodzieżowych Hiszpan często czaruje swoją grą, o tyle w pierwszej drużynie nie pokazał dotychczas zbyt wiele.

Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00, a poprowadzi go hiszpański sędzia David Fernandez Borbalan. Czy młodej ekipie Brendana Rodgersa uda się pokonać Samuela Eto’o i spółkę i przywieźć na Anfield bardzo potrzebne do awansu trzy punkty? Przekonamy się o tym już jutro.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com
Díaz z bramką i asystą dla Kolumbii  (1)
16.06.2024 11:19, Margro1399, liverpoolfc.com