Osób online 1111

Rodgers po tournée


Brendan Rodgers jest bardzo zadowolony z przebiegu tournée, podczas którego Liverpool FC zawitał do Indonezji, Australii i Tajlandii. Według menadżera był to udany w każdym calu okres przygotowawczy.

The Reds wylądowali dzisiaj w Merseyside. Wczoraj rozegrali ostatnie spotkanie, w którym pokonali reprezentację Tajlandii 3:0.

Drużyna Rodgersa wygrała wszystkie trzy mecze i nie straciła żadnej bramki. Boss jest z tego bardzo zadowolony.

– To było kilka wspaniałych tygodni – powiedział – Mieliśmy własne cele do zrealizowania, na boisku i poza nim. Wszystko przebiegło lepiej niż oczekiwaliśmy.

– Wykonaliśmy wiele pracy i jesteśmy w dobrym miejscu. Mamy nadal czas by kilku aspektom dodać ostateczny szlif, ale jestem zadowolony z naszej pozycji.

– Najważniejsze jest chyba nastawienie graczy. Byli genialni we wszystkim, co robili.

– Strzeliliśmy trzy fantastyczne bramki, to jednak nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że wszyscy na nie pracowali. Skupienie i mentalność drużyny mogły imponować.

– To efekt pracy zespołowej. Każdy walczył, naciskał i chciał mieć piłkę. To pozwoliło nam grać tak, jak graliśmy.

– Teraz wrócimy, damy sobie trochę czasu na regenerację i wrócimy do pracy.

Philippe Coutinho pierwszy trafił do siatki w Bangkoku. Bramka padła po fantastycznej indywidualnej akcji Brazylijczyka. Później młody piłkarz asystował przy trafieniu Iago Aspasa.

Na koniec doszło trafienie Stevena Gerrarda. Klasowe wykończenie było ostatnim ciosem wyprowadzonym przez the Reds w stronę bezradnych Tajów.

– Akcja Coutinho poderwała mnie z ławki – powiedział Rodgers – Dla takich piłkarzy przychodzi się na mecze. Gdy jest przy piłce, ludzie wstrzymują oddech.

– Pokazaliśmy wiele jakości w ofensywie. Biorąc pod uwagę, że boisko nie należało do najłatwiejszych, a z nieba lał się żar, zagraliśmy bardzo dobrze.

– Piłkę rozgrywaliśmy płynnie, dobrze się bez niej poruszaliśmy. Mamy graczy, którzy potrafią zrobić różnicę. Aspas dodał kolejnego wymiaru do ofensywy.

– To bardzo efektywny gracz. Może nie gra widowiskowo, ale jeśli się mu przyjrzeć, to ma wielki wkład przy bramkach.

– Znakomicie przyjął piłkę i wykończył akcję przy swoim trafieniu. Potem popisał się świetną wizją i bardzo ładnie zagrał do Stevena, który uderzył genialnie.

– Mentalność w defensywie też była dobra. Pracowaliśmy nad organizacją z piłką i bez niej. Było to widać w meczu.

– Simon Mignolet nie miał wiele do roboty, jednak zaprezentował próbkę swoich umiejętności. Jest bramkarzem głodnym gry i to widać.

Luis Suárez pojawił się na boisku, na ostatnie pół godziny meczu.

Liverpool odrzucił już dwie oferty Arsenalu za Urugwajczyka i Rodgers powtarza, że napastnik zostaje.

– Nie ma nic do dodania. Nadal jest graczem Liverpoolu – powiedział – Ma trzy lata w swoim kontrakcie i wiążemy z nim plany na przyszłość.

– Nadal ma tu coś do zrobienia. Jest parę tygodni do tyłu w stosunku do innych graczy, ale musimy pamiętać, że ma jeszcze dużą część okresu przygotowawczego przed sobą i nie będzie mógł zagrać w pierwszych meczach Premier League.

– Musi pozostać w kontakcie z drużyną przez cały czas swojego zawieszenia.

Liverpool po raz pierwszy odwiedził Indonezję i Australię przed przyjazdem do Tajlandii. Rodgers przyznał, że wsparcie, które zobaczył przez ostatnie dwa tygodnie przekroczyło jego oczekiwania.

– Sposób w jaki zostaliśmy przyjęci zostanie przez nas na długo zapamiętany – powiedział.

– To kolejne wspomnienie, które zostanie na zawsze w mojej pamięci.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

reddsPL 29.07.2013 20:05 #
"Ma trzy lata w swoim kontrakcie i wiążemy z nim plany na przyszłość." - no.. i to by było na tyle.

Pozostałe aktualności

Souness wyróżniony za swoją działalność  (0)
17.06.2024 21:16, Bartolino, liverpoolfc.com
Reprezentacja Węgier liczy na wsparcie kibiców  (0)
17.06.2024 18:57, Wiktoria18, thisisanfield.com
Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com