LIV
Liverpool
Towarzyski
24.07.2024
05:30
BET
Real Betis
 
Osób online 982

Callaghan o spotkaniu z Mandelą


Legenda Liverpoolu, Ian Callaghan oddał hołd zmarłemu tydzień temu, byłemu prezydentowi RPA i politykowi Nelsonowi Mandeli. Ian podzielił się z Liverpool Echo spostrzeżeniami na temat jego spotkania z Mandelą w 1997 roku.

Były pomocnik the Reds, aktualny rekordzista w ilości występów dla klubu z 857 grami na koncie, powiedział, że spotkanie w 1997 roku z afrykańskim działaczem na rzecz praw człowieka było jednym z najważniejszych wydarzeń w jego życiu.

Urodzony w liverpoolskiej dzielnicy Toxteth Callaghan, poznał Mandelę podczas organizowanej przez firmę Littlewoods kampanii o nazwie World Tour of Hope, w której zaangażowani zawodnicy odwiedzali wiele państw, aby propagować fundację Roy'a Castle'a walczącą z rakiem płuc, założonej po tym, jak u samego Castle’a zdiagnozowano to schorzenie w 1992 roku, doprowadzając go do śmierci dwa lata później.

– Odwiedziliśmy wiele krajów na całym świecie, w końcu zawitaliśmy do Kapsztadu. W naszej grupie było nas dziesięciu i wspomniano nam o tym, że być może uda nam się spotkać Nelsona Mandelę – powiedział Ian.

– Wkrótce dowiedzieliśmy się, że zebranie nie dojdzie do skutku, jednak szybko okazało się, że mimo wszystko uda nam się spotkać z Mandelą. Nie było łatwo to zorganizować, ponieważ wymagano zgody władz.

– Należy pamiętać, że wtedy był on urzędującym prezydentem i zajęło nam to trochę czasu, zanim przebrnęliśmy przez ochronę. W końcu zajechaliśmy pod duży dom, w którym mieszkał. Miał na sobie białą koszulę i wyszedł, by nas przywitać. To było niesamowite.

Ian został przedstawiony Mandeli przez dziennikarza Arthura Johnsona, który relacjonował całą podróż dla Liverpool Echo.

– Arthur powiedział mu, że „ten człowiek grał dla Liverpoolu więcej razy, niż ktokolwiek inny”. Nelson Mandela był dosyć wysoki i miał zachwycający uśmiech. Był niebywale charyzmatyczny.

– Nelson uścisnął moją rękę mocno, potrząsnął nią energicznie i rzekł, śmiejąc się: „Teraz powinienem już nigdy nie myć tej ręki”. To było bardzo emocjonujące doświadczenie.

– Kiedy teraz myślę o tym, jaki ten człowiek miał wkład w dzieje współczesnego świata, utwierdzam się w przekonaniu, że to jedno z najważniejszych wydarzeń w moim życiu. Ten człowiek był znany na całym świecie i był drogowskazem dla wielu ludzi.

Nelson Mandela został prezydentem demokratycznego już wtedy RPA w 1994 roku, cztery lata po wyjściu z więzienia, gdzie spędził ponad ćwierć wieku.

W tym samym roku spotkał on skład Liverpoolu odbywający podróż po Afryce, kiedy to został obdarowany klubową koszulką przez ówczesnego kapitana the Reds, Johna Barnesa.

Południowoafrykański prezydent wyznał później, że był fanem Czerwonych, w związku z czym śledził postępy drużyny chociażby słuchając relacji z meczów w więzieniu.

W 1962 roku, Mandela został aresztowany i skazany za podburzanie do rewolucji i próbę wyjechania z kraju bez paszportu na pięć lat pozbawienia wolności. Dwa lata później, wyrok został zmieniony na dożywocie, za udział w wielu akcjach sabotażowych.

Spędził w więzieniu 27 lat, podczas gdy Liverpool powrócił do czołówki angielskiej piłki zdobywając wielokrotnie mistrzostwo kraju, Puchar Anglii oraz świętując sukcesy w europejskich pucharach.

– Myśląc o nim, jestem bardzo dumny z tego, że mogłem go spotkać oraz, że tak wielki człowiek w głębi serca kibicował the Reds – powiedział 71-letni zawodnik, tworzący niegdyś drużynę, która jako pierwsza zdobyła dla Liverpoolu FA Cup, w 1965 roku.

– Miałem takie wrażenie, odkąd kilkakrotnie spotykając się z Barnesem mówił mu, że wspiera nasz klub. Pojechałem do RPA trzy tygodnie temu i nie mogłem uwierzyć, jak wielu fanów Liverpoolu można tam spotkać. The Reds zdobyli tam naprawdę dużą popularność – zakończył Callaghan.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Deschamps o braku występu Konate z Austrią  (1)
18.06.2024 20:11, B9K, thisisanfield.com
Trent: Moja rola w reprezentacji to nic nowego  (0)
18.06.2024 19:26, GiveraTH, Liverpool Echo
Liverpoolu blisko pozyskania Alvina Aymana  (0)
18.06.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Nie słabną spekulacje o transferze Díaza  (4)
18.06.2024 17:26, Kubahos, thisisanfield.com
Ben Doak wrócił do treningów po kontuzji  (0)
18.06.2024 17:04, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Terminarz na sezon 2024/2025  (15)
18.06.2024 10:07, Loku64, Liverpoolfc.com
Souness wyróżniony za swoją działalność  (0)
17.06.2024 21:16, Bartolino, liverpoolfc.com
Reprezentacja Węgier liczy na wsparcie kibiców  (0)
17.06.2024 18:57, Wiktoria18, thisisanfield.com