Osób online 1476

Škrtel: Cieszę się, że zostałem


Martin Škrtel przyznał, iż rozważał możliwość odejścia z klubu z Anfield zeszłego lata. Słowak postanowił pozostać w Liverpoolu i obecnie bardzo cieszy się z podjęcia takiej decyzji.

– Skłamałbym, mówiąc, że nie myślałem o odejściu. Zeszły sezon nie był dla mnie łatwy. Spędziłem na ławce drugą część rozgrywek, co było dla mnie nowym doświadczeniem – wyznał Škrtel.

– Zanim rozpoczął się sezon powiedziałem sobie „Będziesz walczył i bardzo ciężko pracował, aby pokazać ludziom, że jesteś w stanie występować w pierwszy składzie”. Starałem się bardzo mocno na każdej sesji treningowej, a gdy dostałem szansę występu, usiłowałem pokazać się z jak najlepszej strony.

– Po takich meczach, jak sobotni z Arsenalem, jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że zostałem. Liverpool to wielki zespół, a ja chciałem udwodnić, że mogę dla niego grać.

– Gdy przybył menedżer, starał się zmienić parę spraw oraz nasz styl gry. To było coś nowego dla nas wszystkich. Jako obrońca zawsze głównie skupiasz się na defensywie i starasz się uchronić zespół przed stratą gola, jednak na mojej pozycji też nastąpiły zmiany.

– Wiem, że ostatni sezon nie był najlepszy w moim wykonaniu. Popełniłem kilka błędów, które kosztowały nas punkty, jednak myślę, że w obecnej kampanii spisuję się znacznie lepiej. Obecnie wszystko ma się dobrze. Pragnę zostać w drużynie i występować na takim poziomie do końca sezonu.

Škrtel odniósł się do meczu z Arsenalem.

– Nigdy nie grałem w spotkaniu, w którym po dwudziestu minutach jest 4:0. To było niesamowite. Rozmawialiśmy przed spotkaniem o potrzebie dobrego początku, wywierania presji i zdobycia bramki. Zadziałało. To było niesamowite popołudnie dla każdej osoby pracującej dla Liverpoolu. Pokonanie Arsenalu 5:1 to wyjątkowy moment.

– Odnieśliśmy wielkie zwycięstwo i zgarnęliśmy trzy punkty. Wszyscy ciężko na to zapracowali. Nasza zdobycz w domowych potyczkach przeciwko wielkim zespołom jest idealna w tym sezonie. To różnica w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami i musimy utrzymać ten trend.

Martin opowiedział także o swoich uwagach odnośnie najbliższego spotkania z Fulham.

– To będzie ciężki mecz. Walczą o utrzymanie w lidze, więc czeka nas innego rodzaju wyzwanie. Musimy pokazać umiejętności zaprezentowane w sobotę i przywieźć trzy punkty.

– Nikt w szatni nie mówi o tytule. Wciąż czeka nas 13 spotkań i wszystko może się zdarzyć. Skupiamy się na kolejnych meczach. Postaramy się zdobyć tyle punktów, ile będziemy w stanie. Walczymy o miejsce w czołowej czwórce, a mecz z Arsenalem pokazał, że jesteśmy gotowi do bitwy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

silver7 12.02.2014 11:53 #
Też się cieszę Martin:)
burmanek8 12.02.2014 12:00 #
A do mnie najbardziej przemawia mimo wszystko Sakho - Skrtel, z całą moją sympatią do Daniela, Sakho grał od niego dużo lepiej.
RK23 12.02.2014 12:57 #
Czekam na powrót najlepszej pary stoperów w lidze jak niegdyś Skrtel - Agger, co do Sakho popełnił 2 błędy koszmarne na szczęście bez konsekwencji. Licze na francuza ale chce zobaczyć jeszcze tą pare stoperów zwłaszcza że to ich ostatnie podrygi a na pewno jednego z nich w LFC.
burmanek8 12.02.2014 20:15 #
Agger zbyt często zawalał krycie przy wrzutkach, zwłaszcza stałych fragmentach

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com