Osób online 1466

Suárez o hymnie Liverpoolu


Luis Suárez opowiedział o emocjach, jakie towarzyszą mu podczas niesamowitego hymnu jakim jest „You’ll Never Walk Alone” grane przed meczami na Anfield.

Utwór ten ma niesamowitą siłę, która potrafi zjednoczyć piłkarzy i kibiców na całym świecie. U wielu osób przywołuje to osobiste wspomnienia.

Dla Suáreza jest to chwila, w której myśli o rodzinie. Przechodząc pod napisem „This is Anfield” a następnie wychodząc na boisko ma w głowie żonę i dzieci. Będąc już na murawie poszukuje ich wzrokiem.

– Wychodząc na boisko i słysząc „You’ll Never Walk Alone” patrzę na żonę i dzieci, które są w tłumie kibiców. Takim chwilom towarzyszą niesamowite emocje – mówi najskuteczniejszy napastnik Premier League.

– Moja córka Delfina zna wszystkie słowa. To niesamowity hymn, któremu towarzyszą niezapomniane emocje. To jedna z tych rzeczy, o których nawet nie śniłem będąc dzieckiem.

Suárez opowiedział również o tym, jak bardzo zależy mu na sprawianiu radości kibicom.

– Gram po to, żeby sprawiać radość fanom. Oczywiście zawsze chcesz wygrywać i dawać z siebie wszystko. Jednak sprawianie, że na twarzach kibiców pojawia się uśmiech jest piękną rzeczą, ponieważ płacą oni dużo pieniędzy by móc nas oglądać.

– Podczas rozgrzewki, kiedy trenuję strzały i uda mi się zdobyć ładnego gola, słyszę odgłosy zachwytu z trybun.

– To świetne uczucie. Będąc jednak szczerym muszę przyznać, że gdy na rozgrzewce wychodzi mi wszystko, to potem w meczu wygląda to dużo słabiej. Przed meczem z Aston Villą, który zremisowaliśmy 2:2 byłem w dobrej dyspozycji a w trakcie spotkania nie pokazałem się z najlepszej strony – stwierdził Urugwajczyk.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

MarcinLFC77 09.03.2014 10:44 #
"Będąc jednak szczerym muszę przyznać, że gdy na rozgrzewce wychodzi mi wszystko to potem w meczu wygląda to dużo słabiej. Przed meczem z Aston Villą, który zremisowaliśmy 2:2 byłem w dobrej dyspozycji a w trakcie spotkania nie pokazałem się z najlepszej strony – stwierdził Urugwajczyk."

To na rozgrzewce przed meczami z Norwich chyba Mosesem trenuje.
Anion87 09.03.2014 11:21 #
Z Norwich to mecze powinny zaczynać się od wyniku 3:0 bramki zapisane dla Luisa, no bo prędzej czy później to nastąpi :)
Flaszek 09.03.2014 12:54 #
Wszyscy tak cisną bekę z Norwich, a ja czuję, że w meczu z nimi tym razem tylko zremisujemy.
Maciek21095 09.03.2014 15:42 #
Remis z Norwich... Coś co się nigdy nie wydarzy :D

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com