Osób online 1148

Boss: Fani nam pomogą


Brendan Rodgers doskonale zdaje sobie sprawę, jak wielkie znaczenie mogą mieć kibice zasiadający na Anfield w czasie dzisiejszego spotkania Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem a Realem Madryt.

Boss the Reds zna poziom hałasu i tumultu, do jakiego może doprowadzić wrzawa na Anfield, kiedy Liverpoolowi przyjdzie dziś skrzyżować rękawice z dziesięciokrotnym zdobywcą Pucharu Europy.

– Fani będą dla nas ogromnym wsparciem w meczu z Królewskimi. Pamiętam swoją rozmowę z kilkoma kibicami parę tygodni temu i nie zapomniałem, co mi powiedzieli. „Poczekaj na nasz mecz z Realem”.

– Te myśli od dłuższego czasu są w mojej głowie i jestem w pełni świadomy, że dla fanów będzie to wyjątkowy wieczór. Dla nich to nagroda za lojalność i cierpliwość na przestrzeni ostatnich lat.

– Czasem po prostu musisz wykonać krok wstecz, by później wejść w odpowiednią fazę rozwoju. Wczoraj uświadomiłem sobie, w jakiej pozycji znajdowaliśmy się jeszcze kilkanaście miesięcy temu. Dziś czeka nas fantastyczny europejski wieczór, podczas bitwy z Realem Madryt. Jesteśmy bardzo blisko czwartej pozycji w lidze, a ciągle nie zbliżyliśmy się do swojej optymalnej dyspozycji. To wszystko jest dla mnie pozytywne.

– Trzeba zwrócić uwagę na to, że Real Madryt dysponuje obecnie chyba największym potencjałem ofensywnym w europejskim futbolu. Trzeba mieć odpowiedni plan i być maksymalnie skoncentrowanym, by nie pozwolić im rozwinąć skrzydeł.

– W kontrataku są absolutnie perfekcyjni. Każdy widział to, co robią w ostatnich miesiącach. Są pewni siebie i znają swój potencjał piłkarski. Szanujemy ich i podziwiamy, ale wiem również, na co stać mój zespół.

– Sądzę, że kibice wiedzieli i wiedzą, co potrafi Liverpool. Potwierdzaliśmy to w ostatnich 18 miesiącach. W tym sezonie, chociażby w starciu z Tottenhamem widzieliśmy przebłyski tego Liverpoolu. Kluczem do sukcesu będzie konsekwencja i odpowiednie podejście. Wiemy, że możemy osiągnąć sukces.

– Wiemy, że wygrana na Anfield z Realem może być dla nas niezwykle cenna w kontekście awansu do kolejnej fazy Champions League.

Brendan Rodgers potwierdził, że Lucas Leiva wraca do kadry na spotkanie z Królewskimi. Z kolei Mamadou Sakho ciągle leczy uraz.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

GUNS 22.10.2014 11:45 #
wiadomo że fani dają mocnego kopa ale to zawodnicy muszą uwierzyć w to że potrafią grać (bo potrafią) więc nie pitol panie trener bo fani na obronie stanąć nie mogą... spiąć dupska i postawić się Realowi! mogą i przegrać ale niech chociaż grają jak równy z równym a nie 5:0 :)
Dramedy 22.10.2014 12:04 #
z Villa czy Evertonem też mieli pomóc

Pozostałe aktualności

Reprezentacja Węgier liczy na wsparcie kibiców  (0)
17.06.2024 18:57, Wiktoria18, thisisanfield.com
Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com