Osób online 1413

Podsumowanie meczu


Poniedziałkowe derby północno-zachodniej Anglii zakończyły się bezbramkowym remisem. Pomimo dominacji w drugiej części spotkania liverpoolczycy nie znaleźli metody na skutecznie broniący się Manchester United.

Kluczowe momenty...

- W 55. minucie po wrzutce Pogby z bliskiej odległości nie trafia Ibrahimović.

- Chwilę później groźny strzał Cana broni De Gea.

- Precyzyjne uderzenie z dystansu Coutinho zostaje powstrzymane przez golkipera Czerwonych Diabłów

Skład Liverpoolu...

Pomimo przedmeczowych spekulacji i pogłosek defensywa The Reds nie uległa zmianie. Natomiast w miejsce powracających po kontuzji Lallany i Wijnalduma w podstawowej jedenastce pojawili się Emre Can i Daniel Sturridge.

Pierwsza połowa...

Początek spotkania w świetle reflektorów na zmodernizowanym Anfield był bardzo nerwowy. Pomimo dość dużej intensywności żadna z ekip nie potrafiła stworzyć sobie żadnej stuprocentowej sytuacji.

Liverpoolczycy pierwszy groźny atak przeprowadzili dopiero w 23. minucie, lecz niecelny strzał z dystansu oddał Emre Can.

Chwilę później jeszcze lepszą okazję miał Roberto Firmino, jednakże piłka po jego strzale głową poszybowała wprost w rękawice bramkarza gości.

Po bezbarwnej pierwszej odsłonie spotkania obie ekipy udały się do szatni.

Druga połowa...

W 55. minucie wyśmienitą szansę na przełamanie miał Ibrahimović, jednakże po dobrej wrzutce Pogby snajper United z bliskiej odległości nie trafił głową w światło bramki.

Chwilę później szalę zwycięstwa na swoją korzyść mogli przechylić liverpoolczycy. Najpierw piłkę do Cana zagrał Matip. Następnie Niemiec przecisnął się z futbolówką pomiędzy rywalami i oddał groźny strzał po ziemi, lecz fantastycznym refleksem popisał się David de Gea, który sparował piłkę w bok.

W 60. minucie Klopp przeprowadził pierwszą zmianę. W miejsce Daniela Sturridge'a zameldował się na murawie Adam Lallana.

Gdy wszystkie dotychczasowe próby zawodziły odrobinę swojej magii użył Philippe Coutinho. Brazylijczyk oddał precyzyjny strzał zza pola karnego, jednakże będący w dobrej dyspozycji De Gea wyciągnął się jak struna i wybronił strzał Coutinho.

Gdy spotkanie zbliżało się ku końcowi kolejną świetną okazję stworzyli sobie The Reds. Firmino wpadł z futbolówką w pole karne i gdy już miał oddawać strzał w ostatniej chwili piłkę wybił mu wślizgiem Valencia.

Na kilka ostatnich minut na boisko weszli Moreno i Origi, jednakże żadnej z drużyn nie udało się odmienić losów spotkania. Po bezbramkowym remisie obie ekipy podzieliły się punktami na Anfield.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com