Simon graczem meczu z Hoffenheim

Mignolet więcej zrobi w ofensywie, defensywie i pomocy niż taki Divock, Origi nie pomoże tylko zaszkodzi to drewno, szkoda miejsca na ławke rezerwowych dla takiego, do piłki nożnej poszedł flegmatyk bo zarobić nie potrafi, dobrze że Jurgen Solanke wystawił w ostatnim meczu, bo z Divockiem to gra w 10, szkodnik, stonka

koncik1

Wybór Simona był oczywisty, w pojedynkę uratował mecz ale dziwi mnie mało głosów na Matipa. Praktycznie sam ogarniał środek obrony. Obaj zasługują na MOTM

Zgadzam się Simon przeżywa 2 młodość :D a co do Origiego pamiętam mecze w LE i w lidze jak się wtedy rozkrecil pod okiem Jurka i sypal bramki aż miło. Aż do meczu z Evertonem kiedy pedall z evertonu został wyrzucony za frajerski faul na Divocku. Po tej kontuzji której doznał w efekcie tego faulu nie może się odnaleźć.
P. S. sorry za wyrażenia ale jak ten obrońca potem się zachowywał po pokazaniu kartki większość nalewno pamięta, tylko nie pamiętam właśnie dokładnie który to?

@Sullivan weź się pierdolnij w łep, jeszcze się zdziwisz jak nie raz nam mecz uratuje.

Jeżyk ten koleś to był Funes Mori