Osób online 1106

Henderson: Graliśmy do końca


Kapitan Liverpoolu - Jordan Henderson pochwalił postawę całego zespołu, który walczył do końca o korzystny wynik. Dzięki temu the Reds wygrali na stadionie Lisów 3:2.

The Reds oczekiwali spokojnego popołudnia kiedy dosyć szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, ale tuż przed przerwą Shinji Okazaki strzelił kontrowersyjną bramkę na 1:2.

Chociaż podopieczni Jürgena Kloppa podwyższyli prowadzenie po trafieniu Jordana Hendersona to goście nie odpuścili i gol Jamiego Vardy'ego pozwolił im ponownie złapać kontakt. Napastnik reprezentacji Anglii miał jeszcze jedną okazję do podwyższenia prowadzenia, ale Simon Mignolet obronił jego strzał z jedenastu metrów.

Kapitan the Reds był zachwycony tym, w jaki sposób zespół przerwał passę 4 meczów bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach.

- Zagraliśmy bardzo dobrze aż do końcowego gwizdka sędziego. Wciąż możemy grać lepiej, ale cały czas się rozwijamy - stwierdził Henderson.

- Przez większość czasu broniliśmy dobrze, a Simon dołożył wspaniałą obronę rzutu karnego.

- Momentami graliśmy wspaniały futbol, zwłaszcza w pierwszej połowie, w której zdobyliśmy 2 w pełni zasłużone bramki. Ogólnie możemy być zadowoleni zarówno z wyniku jak i z gry, więc teraz skupiamy się na kolejnym meczu.

- Takie zwycięstwo z pewnością doda nam pewności siebie i pomoże iść naprzód.

Henderson był pod wrażeniem cudownej bramki Coutinho z rzutu wolnego.

- On jest cudownym piłkarzem mającym cały wachlarz magicznych zagrań. Zawsze pokazuje to w trudnych momentach.

- Phil zagrał cudownie w środku tygodnia i teraz to powtórzył - zakończył Henderson.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

therone 24.09.2017 12:38 #
Proszę o aktywację konta na forum, nick ten sam.
czerwony1892 24.09.2017 13:25 #
Oczywiście zawszę cieszę się, gdy mój ukochany klub wygrywa mecze, ale moją radość przyćmiewa niestety w ostatnim czasie stan naszej defensywy. Super, że zdołaliśmy wczoraj wygrać, ale kolejne bramki stracone wędrują na nasze konto i jak tak dalej pójdzie to na koniec sezonu pobijemy wszelkie rekordy, jeśli chodzi o bilans bramkowy. Dobicie znów do liczby 50 straconych goli (jak za Rodgersa) jest jak najbardziej realne.
Podsumowując, zwycięstwo, ale pozostaje spory niedosyt jednak...

Pozostałe aktualności

Souness wyróżniony za swoją działalność  (0)
17.06.2024 21:16, Bartolino, liverpoolfc.com
Reprezentacja Węgier liczy na wsparcie kibiców  (0)
17.06.2024 18:57, Wiktoria18, thisisanfield.com
Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com