Osób online 1094

Robbo: Nie ma nic lepszego!


Andy Robertson uważa, że zwycięska bramka Roberto Firmino była tym, co w piłce jest najpiękniejsze, jednocześnie nie ukrywa, że jego zdaniem to Liverpool zasłużył na wygraną.

Wszystkie oczekiwania względem starcia the Reds z Paris Saint-Germain zostały spełnione po tym jak w meczu zobaczyliśmy pięć bramek, a Liverpool utrzymał swoją zwycięską passę dopisując do swojego dorobku klub z Paryża.

Daniel Sturridge i James Milner wyprowadzili Liverpool na dwubramkowe prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie, jednak Thomas Meunier po błędach w defensywie zdobył bramkę kontaktową. W drugiej połowie Kylian Mbappe doprowadził do remisu, ale Brazylijczyk, który pojawił się na boisku zmieniając Sturridge'a ostatecznie dał the Reds trzy punkty.

- Wszyscy fani, wszyscy zawodnicy, ktokolwiek związany z klubem czekał na początek Ligi Mistrzów od momentu, kiedy w maju dobiegła końca. Zaliczyliśmy dobry start, sami sobie nieco utrudniliśmy sprawę, ale nie ma nic piękniejszego niż zwycięski gol w końcówce spotkania, Bobby wszedł z ławki i to zrobił. Bądźmy szczerzy, wyglądaliśmy dziś świetnie.

- Czuję, że kontrowaliśmy wydarzenia na boisku, straciliśmy bramkę przed przerwą, a to wprawiło nas w lekkie zakłopotanie. Później chcieliśmy w dalszym ciągu nadawać tempo, aż w końcu wyrównali. Doskonale wiemy, że mają znakomitych zawodników, ale to był naprawdę jedyny moment, w którym się otworzyli.

- W takiej sytuacji myślisz sobie, że mecz zakończy się remisem, ale wciąż napieraliśmy, stwarzaliśmy sobie okazje, aż w końcu Bobby dostał piłkę i znakomicie to wykończył. Nie umniejszam jego zasługom, ale wszyscy spisaliśmy się świetnie, cała drużyna na to zapracowała.

W zeszłym sezonie podróż Liverpoolu do finału Ligi Mistrzów była pełna wysiłku i walki fizycznej, zawodnicy prezentowali doskonałe przygotowanie fizyczne. Etos pracy zespołu Jürgena Kloppa jest kontynuowany również w tegorocznej kampanii i z każdym meczem the Reds wyglądają na jeszcze mocniejszych.

- W tym jesteśmy najlepsi, patrzymy w oczy naszemu rywalowi i sprawiamy, że czuje się niekomfortowo, zwłaszcza na Anfield. Robi to każdy z nas, fani stoją za nami i nas wspierają tworząc wspaniałą atmosferę. Wspierali nas do samego końca, ale pod koniec weszli na wyższy poziom, my próbujemy robić to samo odpłacając im się zwycięstwami.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Tommyy 19.09.2018 14:14 #
Nie umniejszając zasług Bobby'ego? He is the best pirate i've ever seen...

Poza jednym zawahaniem Mbappe był niewidoczny, a to świadczy o Robbo. A na początku myślałem, że charakter to wszystko co ma, hah ;D

Pozostałe aktualności

Reprezentacja Węgier liczy na wsparcie kibiców  (0)
17.06.2024 18:57, Wiktoria18, thisisanfield.com
Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com