Osób online 1211

Pięć kwestii po meczu


Mohamed Salah dwukrotnie trafił do siatki, a Liverpool zanotował pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, pokonując Salzburg 4:3 po thrillerze na Anfield.

Sadio Mane rozpoczął strzelanie zdobywając gola przeciwko swej byłej drużynie, Andy Robertson podwyższył prowadzenie po zgrabnej akcji zespołu, a Mohamed Salah dał Liverpoolowi trzybramkowe prowadzenie po 36 minutach spotkania.

Goście pokazali wolę walki doprowadzając do wyrównania po godzinie gry, lecz to Mohamed Salah ustalił wynik spotkania w 69 minucie i dał ważne zwycięstwo swej drużynie.

Oto pięć kwestii po dreszczowcu w grupie E...

Mane pokazuje klasę

Senegalczykowi wystarczyło zaledwie 9 minut, by przypomnieć fanom Salzburga o jego umiejętności zdobywania bramek, a jego reakcja po bramce przypomniała zaś o jego klasie.

Mane zdobył 45 bramek w 87 występach podczas dwuipółletniego pobytu w austriackim klubie i pomógł im w wygraniu ligi i pucharu krajowego w sezonie 2013/14.

Na przedmeczowej konferencji prasowej wyraził wdzięczność dla drużyny, która pomogła mu w rozwoju, jednocześnie dodając, że byłby zachwycony zwycięstwem.

Senegalczyk dotrzymał słowa i otworzył wynik spotkania po prostopadłym podaniu autorstwa Roberto Firmino.

Płynni boczni obrońcy

Kibice mogli oglądać esencję ofensywnego talentu bocznych obrońców Liverpoolu, gdy akcja Andy'ego Robertsona i Trenta Alexandra-Arnolda zakończona została bramką na 2:0 dla gospodarzy.

Robertson, który rozpoczął i zakończył akcję, najpierw odebrał piłkę przeciwnikowi na własnej połowie, pobiegł z nią do przodu, a następnie oddał ją Jordanowi Hendersonowi i kontynuował bieg w kierunku pola karnego rywali.

Henderson rozegrał klepkę z Salahem, po czym wypatrzył nadbiegającego Alexandra-Arnolda, który posłał dokładne dośrodkowanie dla swojego partnera z defensywy, a Szkot posłał piłkę do siatki z bliskiej odległości i zdobył swą pierwszą bramkę w Lidze Mistrzów.

W całej tej akcji zobaczyliśmy zaledwie pięć podań, a boczni obrońcy byli w niej najbardziej wysuniętymi zawodnikami.

Poprawki taktyczne

Jürgen Klopp zdecydował się na podwójną zmianę po utracie prowadzenia i zdecydował, że James Milner i Divock Origi wejdą na boisko.

Z boiska zeszli Henderson i Wijnaldum, a po zmianach personalnych zobaczyliśmy również zmianę formacji.

Czerwoni zmienili ustawienie na 4-2-3-1 z Jamesem Milnerem operującym w środku pola razem z Fabinho, a Roberto Firmino ustawiony został za Salahem.

Ekipa Kloppa ponownie wyszła na prowadzenie w 69 minucie za sprawą Salaha, a wynik nie zmienił się już do ostatniego gwizdka.

Gole Salaha na Anfield

Salah zdobył także trzecią bramkę w spotkaniu, dobijając główkę Firmino, dzięki czemu zanotował 12 trafień w Lidze Mistrzów w 13 spotkaniach na Anfield.

Tylko legenda Liverpoolu Steven Gerrard może pochwalić się większą ilością trafień. Anglik 18 razy trafiał do siatki, ale potrzebował do tego aż 46 domowych spotkań w tych rozgrywkach.

Salah zdobył dwie bramki w starciu z Salzburgiem, oddając tylko 3 strzały, a jego celność pomogła gospodarzom kontynuować niepokonaną serię na Anfield. Liverpool jest teraz niepokonany od 23 spotkań w europejskich rozgrywkach, a seria ta rozpoczęła się w październiku 2014 roku.

Sytuacja w grupie E

Genk powstrzymało Napoli w spotkaniu, które zakończyło się bezbramkowym remisem, dzięki czemu 3 drużyny w grupie dzieli zaledwie jeden punkt.

Drużyna z Serie A zajmuje pierwsze miejsce w grupie, jednakże wciąż czeka ich wyjazdowe starcie na Anfield.

Liverpool skupiać się jednak teraz będzie na dwóch meczach z Genk, a pierwszy z nich rozegrany zostanie w Belgii 23 października.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Terminarz na sezon 2024/2025  (15)
18.06.2024 10:07, Loku64, Liverpoolfc.com
Souness wyróżniony za swoją działalność  (0)
17.06.2024 21:16, Bartolino, liverpoolfc.com
Reprezentacja Węgier liczy na wsparcie kibiców  (0)
17.06.2024 18:57, Wiktoria18, thisisanfield.com
Suárez: Darwin to wspaniały facet  (2)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (1)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com