Osób online 1289

Torres: Walczmy do końca!


Fernando Torres jest optymistycznie zapatrzony w możliwość końcowego sukcesu w Premier League w tym sezonie po tym, jak zapewnił 3 punkty zespołowi w doliczonym czasie gry w meczu na Fratton Park.

Hiszpan przyznaje, że podopieczni Rafaela Beniteza mieli ostatnio cięższy okres, lecz jest pewien, że w najbliższym czasie ich forma będzie tylko rosła, i przeciwko Realowi Madryt z pewnością będzie już naprawdę dobra.

- Graliśmy już dobrze w grudniu, ale potem przyszedł styczeń i drobny przestój.

- Lecz nie oznacza to, że jesteśmy słabi, mieliśmy po prostu problemy z drużynami, które grały na remis.

- Lepiej radzimy sobie z ofensywnie grającymi zespołami i pokażemy to przeciwko Realowi Madryt.

- Kilku naszych graczy wraca po kontuzji, w tym ja.

- Wszystko zależy od twojego podejścia. Możesz być pesymistą i stwierdzić, że byliśmy za słabi, by awansować dalej w FA Cup.

- Ale możesz być optymistą, jak ja, i zwrócić uwagę na to, że ciągle mamy szanse na zwycięstwo w lidze, awansowaliśmy do 1/8 finału Ligi Mistrzów, co wygląda dużo lepiej, niż w zeszłym roku.

- To mój sposób myślenia.

The Reds mają teraz dwa tygodnie przerwy a potem podejmą Manchester City tuż przed pierwszym pojedynkiem z Realem Madryt na Bernabeu.

Jako były gwiazdor Atletico, Torres cieszy się na możliwość odwiedzenie Madrytu i ma nadzieję na pierwszą zwycięstwo na wyjeździe z ustępującymi mistrzami Hiszpanii.

- To największy hit Ligi Mistrzów - powiedział - klub z największą historią w Europie kontra klub z największą historią w Anglii i tylko jeden przejdzie dalej w tym turnieju.

- Dla mnie to nie jest zwykły mecz i to nie ze względu na moją przeszłość w Atletico: każdy jest wyjątkowo zmotywowany potyczkując się z Królewskimi w Europie.

- Nigdy nie wygrałem na Bernabeu i z całym szacunkiem dla rywala, mam nadzieję na dobry mecz, jak równy z równym.

- Tutaj nie ma faworyta, choć każdemu zespołowi będzie na pewno pomagać jego stadion. To, że drugi mecz gramy u siebie może być naszą przewagą, ale to nie zawsze się sprawdza.

- Jestem absolutnie przekonany, że będą niesamowicie groźni w Lidze Mistrzów. Zawsze są.

- Lecz w meczach pucharowych radzimy sobie wyśmienicie, a potyczka z Evertonem to wyjątek podkreślający regułę.

- Liga jest teraz cięższa, ze względu na zespoły, które wydają bardzo dużo pieniędzy, tego nie da się ukryć.

Kapitan Steven Gerrard będzie starał się pokonać kontuzję ścięgna i stawić czoła dziewięciokrotnym mistrzom Europy 25. lutego, a El Nino przyznaje, jak niezbędny drużynie jest ich numer 8.

- Jest niezastąpiony - powiedział - Każdy wielki zespół ma swoją ikonę, gracza, który jest z zespołem od zawsze.

- Ludzie przychodzą i odchodzą, a on tu jest zawsze. Oto Gerrard. Liverpool to on i 10 pozostałych. Jest dla nas wszystkim.

- Mówią, że będzie poza grą przez 3 tygodnie, lecz mam nadzieję, że uda mu się wyleczyć szybciej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gakpo: Filozofia Slota pasuje do Liverpoolu  (0)
02.06.2024 10:04, A_Sieruga, liverpoolfc.com
W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com