Osób online 1307

Smith: Musimy pokazać klasę


Liverpool będzie zdecydowanym faworytem spotkania z Brighton w FA Cup, ale najpierw podopieczni Kenny'ego Dalglisha muszą w odpowiedni sposób podejść do tego spotkania, aby uniknąć przykrej niespodzianki w postaci odpadnięcia z tych rozgrywek.

Kenny Dalglish uważa, iż Brighton posiada w swoich składzie kilku ciekawych zawodników, dlatego jego piłkarze muszą przyjąć odpowiednią postawę na boisku.

Jeśli Liverpool zlekceważy rywala, to może mieć problem z uzyskaniem awansu do kolejnej rundy.

Dla Brighton będzie to ogromna szansa. Przyjadą na Anfield Road razem z grupą sześciu tysięcy fanów, będą zdeterminowani i mają zamiar czerpać przyjemność z gry.

Zespół Brighton nie będzie pod żadną presją w tym spotkaniu, ponieważ nikt nie oczekuje od nich zwycięstwa na Anfield. Liverpool musi od początku spotkania zaatakować gości i nie pozostawić im żadnych nadziei związanych z tym meczem.

Mam w pamięci kilka wspaniałych wspomnień z FA Cup, ale najważniejszym jest nasze pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach, które miało miejsce w 1965 roku.

Wszyscy doskonale pamiętają ten finał z Leeds na Wembley, kiedy Ian St John świętował zwycięstwo, choć wcześniej mogliśmy się pożegnać z tym pucharem.

W czwartej rundzie graliśmy wtedy na Anfield z drużyną Stockport County. Większość spodziewała się wysokiej wygranej z naszej strony, a jednak tylko zremisowaliśmy 1:1.

W rewanżu wygraliśmy 2:0, przez co mogliśmy pojechać na Wembley, ale wcale nie było tak łatwo.

Liverpool ma ogromną szanse awansować do ćwierćfinału jutro. W stawce nie ma już drużyn z Manchesteru, dlatego sytuacja prezentuję się całkiem klarownie.

Nadszedł czas, aby zapomnieć o tym, co miało miejsce w zeszły weekend i skupić się tylko na meczu z Brighton. Jeśli zagramy z odpowiednim nastawieniem, to nasza klasa powinna zostać udowodniona.

Korzystny rezultat może być pozytywnym sygnałem przed finałowym spotkaniem w Carling Cup z Cardiff City na Wembley.

Motywacja nie powinna być jutro problemem dla Liverpoolu.

Nie ma wątpliwości, iż pierwszy od 16 lat wyjazd na Wembley jest powodem do tego, aby pojechać tam w dobrych nastrojach.

Tak naprawdę nikt nie dał z siebie wszystkiego w spotkaniu na Old Trafford.

To daję pewną nadzieję piłkarzom, którzy nie brali w tym udziału.

Jestem przekonany, że Kenny Dlaglish przeprowadzi kilka zmian w składzie, ponieważ będzie chciał dać szanse innym zawodnikom.

Jeśli zagrają dobrze, to być może wyjdą w pierwszym składzie w spotkaniu rozgrywanym na Wembley. To ogromna szansa dla każdego.

Tommy Smith

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gakpo: Filozofia Slota pasuje do Liverpoolu  (0)
02.06.2024 10:04, A_Sieruga, liverpoolfc.com
W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com