Osób online 1291

Robertson: Chcemy walczyć o tytuł


Andy Robertson wierzy, że Liverpool może w tym sezonie wygrać Premier League, ale uważa, że nie będzie to wyłącznie batalia z Manchesterem City. Według lewego obrońcy kandydatów do mistrzostwa jest więcej.

The Reds zremisowali w niedzielę na Anfield z mistrzem Anglii i oba zespoły, wraz z Chelsea, znajdują się na szczycie tabeli z 20 punktami na koncie.

Arsenal i Tottenham Hotspur tracą do liderującej trójki 2 punkty i Robertson przewiduje, że przez całą kampanię o mistrzostwo będzie walczyć więcej zespołów. Szkot wierzy, że Liverpool będzie jednym z nich.

- Czujemy, że możemy rywalizować z każdym zespołem, ale ludzie uważają, że wyścig o tytuł rozegra się tylko między dwiema ekipami, a tak nie jest – powiedział reprezentant Szkocji telewizji Sky Sports.

- Graliśmy w zeszłym tygodniu z Chelsea i byli świetni. Widzisz zespoły takie jak Arsenal, z nowym menadżerem, osiągające świetne wyniki.

- Nadal długa droga przed nami i wiele drużyn będzie aspirować do tytułu, ale wierzymy, że będziemy jednym z nich.

Po czterech, obfitujących w bramki spotkaniach z City w zeszłym sezonie, ostatnie starcie między zawodnikami Jürgena Kloppa i Pepa Guardioli stało na niższym poziomie.

Jednak to Liverpool, który był zdeterminowany by odkuć się po przegranym 1:0 meczu z Napoli, odetchnął z ulgą, gdy w 86 minucie Riyad Mahrez przestrzelił karnego.

- Zaczęliśmy nieźle. Byliśmy wszyscy zawiedzeni po środowym spotkaniu, więc chcieliśmy zacząć mecz szybko – nawiązał Szkot do wyniku.

- Walczyli by utrzymywać się jak najdłużej przy piłce w pierwszych 45 minutach spotkania. Prawdopodobnie kontrolowali ją trochę bardziej w drugiej połowie i zachowali więcej spokoju, gdy my atakowaliśmy.

- Dwa bardzo dobre zespoły walczyły ze sobą. Niestety, żaden się nie przełamał. Jednakże dla nas jest to kolejny ważny punkt, szczególnie w kontekście nadchodzącej przerwy reprezentacyjnej, przez którą czeka nas długa pauza między meczami.

Klopp poprzestawiał swoją obronę na spotkanie z City, wstawiając Dejana Lovrena na środek obrony i Joe Gomeza ze środka na prawą obronę.

The Reds wydłużyli swoją niesamowitą passę bez straty bramki w meczach Premier League na Anfield. Trwa ona od lutego i obecnie jest to 841 minut z czystym kontem.

- Właśnie o to nam chodzi w każdym spotkaniu, jako obrońcom. Miło jest to utrzymać – powiedział Gomez o czystym koncie.

- My też mieliśmy swoje szanse. To nie było tak, że to był ich mecz. Był rzut karny, ale my też mieliśmy dobre okazje. Bronimy bardzo dobrze jako zespół, zaczynając obronę już w przedniej formacji. I chcemy robić to wspólnie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Rossi o reprezentacyjnej roli Szoboszlaia  (0)
02.06.2024 13:22, Wiktoria18, thisisanfield.com
Jak rodacy Slota radzili sobie w Anglii?  (0)
02.06.2024 12:26, B9K, thisisanfield.com
Gakpo: Filozofia Slota pasuje do Liverpoolu  (0)
02.06.2024 10:04, A_Sieruga, liverpoolfc.com
W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com