Osób online 1339

Klopp o taktyce i presji


Jürgen Klopp preferuje prostotę, gdy decyduje o wybraniu odpowiedniej formacji dla swojego zespołu. Ustawienie 4-2-3-1 było używane przez menadżera The Reds wielokrotnie w tym sezonie i jak on sam uważa, nie jest to dla niego nic nowego.

- Graliśmy tą formacją od czasu do czasu, ale nie tylko tą, od kiedy tu jestem - powiedział Klopp zapytany o używanie tego ustawienia w meczach Premier League.

- Graliśmy tak w zeszłym roku, myślę, że graliśmy tak też w poprzednim meczu. Graliśmy innymi ustawieniami. Ale nie myślę o tym zbyt wiele. Obserwuję rozwój sytuacji. Używam doświadczenia i tego co zapamiętam. Nie przeglądam swoich notatek i nie zastanawiam się, co kiedyś zrobiliśmy w takiej sytuacji.

- Jestem prawie pewien, że graliśmy „diamentem”, ponieważ zawsze tak grałem, gdy miałem ku temu możliwość, wprowadzając dwóch napastników lub coś takiego.

- Nasz system, gdy gramy trójką graczy z przodu, jest czasami jak „diament”. Może być 4-5-1, może być 4-3-3. Oczywiście 4-2-3-1 lub 4-4-1-1 preferuję w większości sytuacji. To dobre ustawienia.

- Ale nigdy nie chodzi o system gry, a o zawodników. Moją pracą jest ustawić zawodników na jak najlepszych pozycjach tam, gdzie będą mogli pomóc drużynie najbardziej, robiąc to co potrafią najlepiej. Jeśli mogę to robić z ustawieniem, robię to, ale to nie tak, że omawiamy to przez cały tydzień, bo na koniec końców to piłkarze mają grać używając swojego instynktu.

- Jeśli potrzebuję godziny lub dwóch, by wyjaśnić czego oczekuje od nich, to może docieram do nich, ale nie wystarczająco mocno. To jest problem.

- Nie róbmy piłki nożnej bardziej skomplikowanej niż już jest. Gra ma wystarczająco dużo wymagań dla piłkarzy, więc nie potrzebują menadżera zadającego za dużo pytań.

Niedzielna domowa wygrana 2:0 z Fulham, po której zespół ma 30 punktów, wyrównała najlepszy start w historii klubu w Premier League. Dodatkowo The Reds nigdy wcześniej nie mieli lepszej różnicy bramek na tym etapie rozgrywek.

Podopieczni Kloppa w Lidze Mistrzów nadal są na miejscu premiowanym wyjściem w grupy, mimo ostatniej porażki z Crveną Zvezdą Belgrad.

Daje to wiele powodów do zadowolenia menadżerowi zespołu. Jego pozytywne nastawienia jest wzmacniane odpowiednim podejściem do presji, jaka towarzyszy prowadzeniu zespołu na najwyższym poziomie.

- Nie czuję presji. Tak już jest – powiedział Klopp.

- Dawno temu podjąłem decyzję. Daję wszystko z siebie. Nie powstrzymuję się. W tej chwili nie mogę tego robić lepiej. Taki jestem naprawdę.

- Dużo wiem o futbolu. Czy wiem wszystko? Nie wydaje mi się, by ktokolwiek to wiedział, ale ja wiem o tym sporo. Oczekuję wiele od siebie, ale nie ma presji. Chcemy wygrać każdy mecz i jeśli nie wygramy tego, to będziemy chcieli wygrać kolejny.

- Na każdą inny aspekt pracy, to jak ludzie mnie postrzegają i co o mnie myślą, nic nie poradzę, bo nie mam na to wpływu. Jak długo wygrywamy mecze, wszyscy myślą, nawet gdy mnie nie lubią, że jestem dobrym menadżerem.

- I gdy przegrywamy mecze, ludzie, którzy mnie nie lubią i ci co mnie lubią mówią, że może już nie jestem odpowiednim menadżerem. Tak już jest. Jeśli wiesz o tym prędzej, to jak może to wywoływać u Ciebie presję? Naprawdę tego nie rozumiem.

- W okresie, w którym nie wygrywasz meczów, nie jest łatwo być w tym samym nastroju wobec prasy, niż gdy jesteś w innej sytuacji. Ale to nie dlatego, że nie lubię prasy. Nie mam opinii. Gdy przegrywasz mecze zadajecie pytania i ja nie mam odpowiedzi na to, czemu przegraliśmy mecz. Mogę odpowiedzieć, że dlatego, ponieważ traciliśmy gole.

- Tego wszystkiego nie ma, zanim zaczniemy spotkanie, więc gdzie tu presja? Nie czuję jej. To na 100% prawda.

- Czuję intensywność i wagę spotkań w różnych sytuacjach. Middlesbrough 2 lata temu, Brighton w zeszłym roku, gdy chcieliśmy wejść do Ligi Mistrzów ze wszystkim co mieliśmy, oczywiście przed finałem, ale to nie jest presja. Czuję intensywność i wagę turnieju oraz sytuacji, w jakiej się znajdujemy.

- To właśnie dlatego, praktycznie przez większość czasu, jestem w nastroju „OK”. Gdy pojawiam się tu i nie mam problemów osobistych, to jestem w dobrym nastroju, ponieważ przychodzę w momencie, gdy rozpoczynamy zmianę na lepsze. Mamy na to szansę codziennie.

- Kocham robić to co robię. Czuję się szczęśliwy, że mam szansę by to robić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak rodacy Slota radzili sobie w Anglii?  (0)
02.06.2024 12:26, B9K, thisisanfield.com
Gakpo: Filozofia Slota pasuje do Liverpoolu  (0)
02.06.2024 10:04, A_Sieruga, liverpoolfc.com
W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com