Osób online 1257

Carvalho o drużynie i znajomości z Elliottem


The Reds powracają na Anfield w sobotnie popołudnie, aby gościć AFC Bournemouth. Celem jest zanotowanie pierwszego zwycięstwa w obecnej kampanii Premier League.

Letni nabytek Carvalho zasmakował już atmosfery słynnego stadionu w przedsezonowym spotkaniu przeciwko RC Strasbourg Alsace oraz po wejściu z ławki w zremisowanej potyczce z Crystal Palace.

- Gdy po raz pierwszy wyszedłem na murawę Anfield poczułem, że to coś wyjątkowego – powiedział numer 28.

- Nie mówię tego tylko dlatego, że jestem teraz zawodnikiem tego klubu. Tłum, stadion, fani... jak się o tym myśli, to jest to szalone.

- Kibice Liverpoolu są niepodrabialni. Nieustannie cię wspierają i czujesz, że są dosłownie dwunastym zawodnikiem na boisku.

- To tak, jak w meczu z Crystal, gdy graliśmy w dziesięciu, a jednak zdołaliśmy wyrównać. Gdyby mecz jeszcze trwał, to możliwe, że byśmy wygrali.

Reprezentant Portugali U21, który razem z rodziną w młodym wieku przeprowadził się do Londynu – zaliczył gładkie przenosiny do Liverpoolu.

Carvalho jest wdzięczny za ciepłe powitanie, jakie zgotowali mu jego koledzy z drużyny. Wierzy również, że ten skład jest w stanie przerwać niefortunną passę bez zwycięstwa.

- Oczywiście jestem tutaj bardzo krótko, ale od razu to poczułem – powiedział.

- Zabrzmi to może trochę sztampowo, bo wiele osób tak mówi, ale naprawdę czujemy się tutaj wszyscy jak rodzina. Każdy jest blisko drugiej osoby, a powitanie mnie w drużynie było bardzo ciepłe.

- Jestem pewien, że będziemy w stanie pokazać, jakim jesteśmy kolektywem zarówno poza jak i na boisku i że przełoży się to na wyniki.

Portugalczyk wypowiadał się u boku Harvey'a Elliotta, z którym dzieli podobną ścieżkę kariery.

Obaj stali się bliskimi znajomymi, gdy uczęszczali do tej samej szkoły i jednocześnie rozwijali swój talent w klubowej akademii Fulham.

Elliott oczywiście przeniósł się do Liverpoolu w 2019 roku i Carvalho był zachwycony możliwością dołączenia do swojego kolegi z byłej drużyny.

- To niesamowite. Dorastaliśmy razem, chodziliśmy do tej samej szkoły, widywaliśmy się każdego dnia na zajęciach i treningach – dodał Carvalho.

- Wydaje się to wręcz surrealistyczne, że jesteśmy obaj w tym samym klubie. Jednak jesteśmy tutaj w konkretnym celu i jest to nasza praca. Naszym obowiązkiem jest pomóc drużynie wygrywać spotkania i zdobywać trofea. Jest to priorytet.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

radoLFC 25.08.2022 19:04 #
Patrząc jak gra nasza druga linia, czas Fabio powinien już nadejść!

Pozostałe aktualności

Rossi o reprezentacyjnej roli Szoboszlaia  (0)
02.06.2024 13:22, Wiktoria18, thisisanfield.com
Jak rodacy Slota radzili sobie w Anglii?  (0)
02.06.2024 12:26, B9K, thisisanfield.com
Gakpo: Filozofia Slota pasuje do Liverpoolu  (0)
02.06.2024 10:04, A_Sieruga, liverpoolfc.com
W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com