ATA
Atalanta
Europa League
18.04.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1134

100 ważnych wspomnień

Pozycja w rankingu
42

Opis

Za numer 42 na liście „100 Ważnych Wspomnień z historii LFC” zespół redaktorów serwisu This Is Anfield uznał powrót „do domu” prawdziwej legendy klubu z Anfield, Robbiego Fowlera. Zapraszamy do lektury!

Zeszłego roku na stronie This Is Anfield Matt Ladson tak oto wspominał historię Robbiego na Anfield:

Historia tego legendarnego napastnika zawiera w sobie tyle goli, wspomnień, kontrowersji, nagród i rekordów, że śmiało ją można nazwać „barwną”!

Od pamiętnego trafienia przeciwko Aston Villi w półfinale FA Cup w 1996, poprzez strajk podczas meczu Pucharu Zdobywców Pucharów z Brann Bergen; zawstydzenie Neville'a i Schmeichela w meczu, kiedy to Cantona wrócił na Old Trafford; dwa gole w thrillerze z Newcastle United na Anfield zakończonym wynikiem 4-3; gole w finałach z Birmingham i Alaves podczas sezonu Potrójnej Korony; jego miażdżący wolej z Leicester w 2001 tuż przed sprzedażą przez Houlliera; pięć bramek w swym debiucie na Anfield; zwycięski gol w derbach Merseyside naprzeciw The Kop i najszybszy hattrick w Premier League z Arsenalem na Anfield w 1994 roku.

Był to gracz, który zdobył szybciej 100 bramek dla klubu niż słynny Ian Rush; zdobywca tytułu Zawodnik Roku wg Piłkarzy w latach 1995 i 1996; piłkarz, który zdobywał przez swoje pierwsze cztery lata gole jak na zawołanie, zanim doznał groźnej kontuzji – 18 w pierwszym sezonie, 30 w trzech następnych; ten sam piłkarz okazał wsparcie robotnikom z Doków Alberta podczas meczu PZP z Brann Bergen, nosząc specjalną koszulkę i który zdobył nagrodę Fair Play od UEFA po tym, jak przyznał się sędziemu, że nie był faulowany w polu karnym przez Davida Seamana na Highbury.

Ten sam człowiek, który w 2001 opuścił klub w swojej autobiografii powiedział: „czuję, że jest jeszcze tutaj niedokończony biznes do wykonania”...

I owszem, było coś do dokończenia, toteż Fowler powrócił „do domu”, do Liverpoolu, przybywając za darmo z Manchesteru City i podpisując kontrakt do końca sezonu.

Fowler zdobył 171 bramek w 330 występach w czerwonym trykocie przed odejściem za 11 mln. funtów do Leeds United w listopadzie 2001 roku. Kiedy tylko plotki okazały się prawdą, wszyscy kibice Liverpoolu przeżyli prawdziwy szok wymieszany z ogromną radością. Rafa Benitez wygłosił takie stanowisko: „Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek widziałem piłkarza, który z taką chęcią dołącza do jakiegokolwiek klubu. Ludzie mówią o górach pieniędzy, których potrzeba do kupna zawodników zaś my zyskaliśmy gracza, którego pasja i serce do gry są bezcenne. Mimo to nie dołączył do nas tylko dlatego, że kocha Liverpool – dołączył do nas, gdyż jest jednym z najlepszych napastników w historii Premier League i jest w stanie zdobywać bramki dla nas. Jesteśmy blisko wysokiego poziomu, lecz z Robbiem możemy osiągnąć nawet wyższy”.

Fowler później przekonywał, że czuł się jak „dziecko, które budzi się w świąteczny poranek” - prawdziwa legenda Liverpoolu!