WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 848

Mistrzowska drużyna Shankly’ego


Równo 50 lat temu Liverpool rozbijając na Anfield 5:0 Arsenal, wywalczył pierwszy tytuł mistrzowski pod wodzą Billa Shankly’ego. Poniżej przedstawiamy Wam bohaterów drużyny, która rozpoczęła jeden z najwspanialszych rozdziałów w historii klubu.

Ian Callaghan (42 występy)

Nikt nie może pochwalić się większą liczbą występów dla Liverpoolu od Cally’ego. Łącznie rozegrał 857 spotkań, z czego 47 w sezonie 1963/1964. Trudno o lepszy wzór do naśladowania dla początkujących piłkarzy niż ten pomocnik, który uosabiał w sobie wszystko, co w piłce nożnej najpiękniejsze. Dżentelmen w każdym calu, chłopak z Toxteth przeżył przygodę niemal jak z bajkowego scenariusza, będąc jedynym, który występował zarówno w drużynie ze środka tabeli Second Division, jak i tej już święcącej triumfy w Europie.

Gordon Milne (42 występy)

Jego styl gry nie był szczególnie skomplikowany, grał zespołowo, na czym korzystali pozostali gracze. Jako zawodnik z drugiej ligi bez problemu zaadaptował się do wymagań First Division i występując na prawej stronie pomocy odgrywał u Shankly’ego kluczową rolę. W swoich trzech pierwszych sezonach ominął ledwie kilka spotkań – w tych latach Liverpool awansował do pierwszej ligi (1962), w której szybko się zadomowił, by w 1964 zostać jej zwycięzcą.

Peter Thompson (42 występy)

Thompson był wielką gwiazdą młodszych kategorii wiekowych – kiedy kończył szkołę, o jego usługi zabiegało aż 17 klubów. Legendarny skrzydłowy, ogrywał bocznych obrońców jakby dla zabawy, siał w ich szeregach prawdziwe spustoszenie. W First Division zaczął regularnie występować w wieku 17 lat jako zawodnik Preston; debiutował 30 sierpnia 1960 w meczu z Arsenalem. W mistrzowskim sezonie Liverpoolu rozegrał wszystkie 42 spotkania.

Roger Hunt (41 występów)

Jedyny piłkarz w historii honorowo obdarowany tytułem szlacheckim przez the Kop, jedna z największych postaci, jaka kiedykolwiek zakładała czerwoną koszulkę. Trudno pojąć, dlaczego królowa Anglii nie przyznała mu tytułu szlacheckiego, tym bardziej, że był on jedynym piłkarzem Liverpoolu, który grał w pierwszym składzie triumfującej na Mistrzostwach Świata w 1966 reprezentacji Anglii. Był najlepszym strzelcem w zwycięskich dla Liverpoolu sezonach 1963/1964 i 1965/1966. I to właśnie on otworzył wynik spotkania, po którym the Reds w końcu zdobyli swój pierwszy Puchar Anglii (1965).

Tommy Lawrence (40 występów)

Krępy bramkarz, pewniak w składzie Shankly’ego. Pierwszą szansę otrzymał dopiero po pięciu latach od momentu dołączenia do zespołu, a wszystko to działo się w pierwszym sezonie Liverpoolu w First Division. Zastąpił wówczas kontuzjowanego Jima Furnella, który rozegrał do tego pory 13 spotkań. Tommy wykorzystał szansę i przez następne osiem lat zazwyczaj nie oddawał już nikomu miejsca między słupkami.

Ian St. John (40 występów)

Szkot był jedną z głównych postaci, które przyczyniły się do przekształcenia klubu z drugoligowego średniaka do jednej z najgroźniejszych ekip na Starym Kontynencie. W maju 1961 Liverpool pozyskał go z jego macierzystego Motherwell, płacąc rekordową kwotę 37 500 funtów. Legenda głosi, że Shankly, namawiając nieprzekonany do wydania tak dużej kwoty za jednego zawodnika zarząd, zwrócił się do nich w następujących słowach: „Nie stać nas na to, by go nie kupić!”.

Willie Stevenson (38 występów)

Urodzony w Leith szczupły, elegancko grający lewy obrońca ze wspaniałym repertuarem zagrań. Razem z Gordonem Milne’em i Ronem Yeatsem współtworzył słynną defensywę the Reds. W pierwszych czterech pełnych sezonach z Liverpoolem opuścił zaledwie dziewięć ligowych spotkań. Kluczowa postać w mistrzowskich latach 1964 i 1966, a także w roku 1965, kiedy to na Anfield po raz pierwszy trafiło trofeum za zwycięstwo w Pucharze Anglii.

Ron Yeats (36 występów)

Skała, na której Shankly zbudował swój pierwszy wielki zespół. „Kolos” – takim mianem określił swój ostatni nabytek w lecie 1961 Shanks, zapraszając następnie dziennikarzy na zapoznanie się z nowym zawodnikiem the Reds. W pierwszym sezonie wywalczył z pozostającym od ośmiu lat w cieniu Liverpoolem awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W kolejnych latach wydatnie pomógł klubowi stać się jednym z najlepszych w Europie.

Ronnie Moran (35 występów)

Bugsy Moran to po prostu człowiek-instytucja, prawdziwa legenda klubu. Ten utalentowany lewy obrońca zasilił szeregi the Reds w 1952. Przybycie w 1959 Shankly’ego zbiegło się z okresem, w którym Ronnie często zmagał się z kontuzjami, ale wystąpił w wystarczającej liczbie meczów, by zostać uhonorowanym medalem za awans w 1962. Dwa lata później, gdy Liverpool po raz pierwszy od 1947 sięgał po mistrzostwo, opuścił zaledwie siedem spotkań.

Gerry Byrne (33 występy)

Przybycie Shankly’ego całkowicie odmieniło sytuację Gerry’ego. Twardo grający obrońca przypadł do gustu nowemu menedżerowi. Byrne na jesieni 1960 zajął miejsce Morana w składzie i wystąpił w pozostałych 33 meczach tego sezonu. Przez niemal dziesięć lat był pewny występów i stanowił niezwykle ważny element święcącego w połowie lat 60. sukcesy zespołu.

Jimmy Melia (24 występy)

Rozgrywający. Karierę rozpoczął w Liverpoolu jako 15-latek, debiutował w wieku 19 lat i występował regularnie przez następnych pięć. Jednakże przez znaczną część zwycięskiego sezonu 1963/1964 przegrywał rywalizację z Alfem Arrowsmithem i został sprzedany do Wolverhampton. Mimo tego zdołał zaliczyć wystarczającą liczbę gier, by otrzymać medal za zwycięstwo w rozgrywkach.

Alf Arrowsmith (20 występów)

Arrowsmith przybył na Anfield jako 17-latek. Rok później w zespole rezerw zdobywał gola za golem i jego imię było na ustach wszystkich sympatyków the Reds. W latach 1961–1962 zdobył co najmniej 65 bramek. Do pierwszej drużyny przebił się w późniejszej fazie mistrzowskiego sezonu 1963/1964 i zdążył w 23 meczach strzelić 18 goli.

Phil Ferns (18 występów)

Solidny obrońca, ceniony przez Shankly’ego za uniwersalność. Urodzony w Liverpoolu, pierwszy kontrakt z klubem podpisał we wrześniu 1957. Dzięki wystarczającej liczbie występów on również mógł cieszyć się z medalu za szóste mistrzostwo Liverpoolu w historii (1964).

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Nie tak miał wyglądać 'ostatni taniec'  (6)
25.04.2024 19:14, Bartolino, The Athletic
Neville punktuje skuteczność Núñeza  (4)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (42)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (11)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com
Dyche: Kibice byli niesamowici  (5)
25.04.2024 07:40, RosolakLFC, evertonfc.com