LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1043

Rodgers o meczu z The Citizens


Brendan Rodgers podkreślił, że postawa jego zespołu w dzisiejszym meczu z Manchesterem City wzbudziła jego podziw. Liverpool wygrał z The Citizens 2:1. Po tym zwycięstwie, The Reds przesunęli się na piąte miejsce w ligowej tabeli.

Liverpool objął prowadzenie w 11. minucie po genialnym strzale Jordana Hendersona, piłkarza, który pod nieobecność Stevena Gerrarda zastępuje go w roli kapitana.

City odpowiedziało za sprawą Edina Džeko, kiedy płaskim strzałem umieścił piłkę w lewym rogu bramki.

Remis utrzymywał się aż do końcówki spotkania. Gdy na zegarze widniała 75. minuta spotkania, Coutinho huknął zza pola karnego, nie dając szans bramkarzowi.

– Wynik jest idealny, tak samo jak nasza dzisiejsza gra – mówi Rodgers.

– Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Byliśmy dzisiaj niezwykle bezlitośni. Jakość zagrań była na najwyższym poziomie.

Drużyna Rodgersa w miniony czwartek zawzięcie walczyła o awans do 1/8 finału Ligi Europy, lecz po 120 minutach i konkursie jedenastek, musieli uznać wyższość rywali z Turcji, drużyny Beşiktaşu.

– To było wyzwanie, wrócić do miasta o godzinie 4.30 w smutnych nastrojach i nazajutrz zacząć przygotowania do rywalizacji z mistrzem Anglii.

– Jednak to, co zaprezentowali dziś zawodnicy, było niesamowite. Wzbudzili mój szczery podziw. Bardzo dobrze wykonywali założenia taktyczne. W miarę upływu czasu, stwarzali kolejne sytuacje. Udało nam się tak zdominować City, że oddali tylko jeden celny strzał na naszą bramkę.

– Dyktowaliśmy tempo spotkania. Najwyraźniej było to widoczne na początku drugiej połowy. Piłkarze wyszli na murawę niezwykle skupieni. Dziś było widać, że obecny system gry pasuje do tych zawodników. Grali na najwyższych obrotach.

– Nie dali przeciwnikom ani chwili oddechu. Należą im się za to gromkie brawa. Byli nieustępliwi przez każda sekundę spotkania.

– Trzeba pochwalić także obronę. Nie dali Manchesterowi się rozkręcić, o czym świadczy jeden oddany przez nich celny strzał.

Liverpool tym zwycięstwem przybliżył się do czołowej czwórki. Wyprzedając Southampton, zajął piąte miejsce. Do zajmującego czwartą lokatę Manchesteru United, drużyna z Merseyside traci zaledwie dwa punkty.

– Jesteśmy teraz skupieni wyłącznie na meczu z Burnley. Początek sezonu był naprawdę ciężki, lecz teraz wchodzimy na właściwe tory.

– Nigdy nie dajemy ponieść się emocjom. Staramy się zachować spokój i skupić na kolejnym spotkaniu.

– Już raz to powiedziałem, lecz teraz powtórzę. Jeśli zajmiemy miejsce wśród czterech najlepszych zespołów ligi, będzie to jeszcze większe osiągnięcie niż bycie wicemistrzem kraju w roku ubiegłym. Mówię tak dlatego, że rok temu znacznie lepiej rozpoczęliśmy sezon. Co więcej, mamy kilku nowych piłkarzy, którzy musieli się zaaklimatyzować w nowym zespole.

– Nie możemy sobie pozwolić na potknięcia. Musimy upewnić się, że utrzymamy obecną formę. Przecież do końca sezonu jeszcze długa droga.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

Kochas1994 01.03.2015 20:38 #
Piękny mecz piękne bramki czego chcieć więcej Brendan
PUMA 01.03.2015 20:52 #
W Lidze jednak The Reds dają sobie rade i poczynają sobie coraz odważniej podchodząc bez większego respektu do lepszych od siebie przeciwników i to w konsekwencji daje punkty tak cenne w kontekście walki o top four Premier League.
aro8 01.03.2015 21:01 #
Jeszcze nie tak dawno pisaliście, że sezon jest stracony, a Rodgers to amator
mzteusz 01.03.2015 21:05 #
Chyba mało kto wierzył po takim początku,że sie odrodzimy jak feniks z popiołu :)
redhuman 01.03.2015 21:59 #
To nie było aż tak trudne do uwierzenia, ludzie po prostu dali się ponieść emocjom i lenistwu - ee, nie chce mi się myśleć nad przyczynami kryzysu - trener be, wywalić, przyjdzie nowy i będzie dobrze, Rafa Benitez albo Klopp i jedziemy z koksem :D Jak ktoś sobie zrobił chłodną analizę, to mu wyszło - tracimy wielką gwiazdę, poszerzamy skład, ludzie się muszą zaadaptować, trzeba inaczej zbudować zespół, do tego kryzys psychiczny, bo stracili lidera i nie wierzą we własne umiejętności, pamiętamy te bojaźliwe zagrania, grę w trójkącie Skrtel, Lovren, Gerrard, gdzie każdy bał się zagrać w przód. Jednocześnie było widać, co zrobił Rodgers już pół roku po swoim przybyciu, jak nauczył ich w zasadzie od podstaw gry piłką, pressingu. Jak się to dodało do siebie, to było wiadome, że jest kryzys, ale jak tylko Brendan ogarnie nowych i wkomponuje ich w skład, zaliczą ważne zwycięstwo, nabiorą pewności siebie i arogancji, to to wszystko odpali i zaczniemy się piąć w górę. Dzisiaj chyba postawiliśmy ostatni krok ku topowej formie - wygraliśmy z zespołem z top4, z Mistrzem. A co najważniejsze - w świetnym stylu. Ci sami ludzie, co na początku sezonu, a tak inni - pewni siebie, błyskotliwi, grający do przodu. Mnie już "bajkopisarz" nie musi przekonywać, że na trenerce się zna. Teraz niech mnie przekona, że może zdobywać trofea. Ale najpierw niech nas doprowadzi do top4 w tym sezonie i sądzę, że będziemy mogli być szczęśliwi i patrzyć z optymizmem w przyszłość.
RedTom 01.03.2015 23:27 #
Dziś oprócz znakomitego meczu, ambitnej i dynamicznej gry The Reds zobaczyłem też to na co czekałem od dawna - Brendana z powerem, żywo reagującego na to co na boisku. Drużyna jest w formie w dużym stopniu dlatego, że Brendan też jest w formie. To cieszy. Oby tak dalej. YNWA
orskiba 02.03.2015 00:42 #
jak zepną pośladki to i z chelsea damy rade
Miki92 02.03.2015 01:56 #
Brendan, ale z Ciebie gość!!!
ivers 02.03.2015 07:45 #
Przed meczem remis wziąłbym w ciemno ,a tu mamy zwycięstwo i to odniesione w dobrym stylu po dwóch pięknych golach.Lovren zaczyna ogarniać a Henderson jeśli oprócz biegania i zakładania pressingu dołoży czasem coś ekstra to może być prawdziwym kapitanem który nawet Burtonowi zamknie niewyparzoną gębę.Zwycięstwo oczywiście bardzo cieszy ale do końca sezonu jeszcze daleka droga.Jeśli zakończymy sezon w pierwszej 4 to będzie można sezon uznać za udany,jeśli dorzucimy do tego puchar anglii to sezon będzie bardzo udany,natomiast awans tylko do ligi europy będzie porażką bo jak wiadomo i tak te rozgrywki zostana olane.
ofak 02.03.2015 08:55 #
mozna gdzies indziej jeszcze zamowic ta koszulke ? http://store.liverpoolfc.com/liverpool-1964-long-sleeve-retro-shirt/

Pozostałe aktualności

Fakty i ciekawostki przed meczem z Mewami  (0)
29.03.2024 10:38, RosolakLFC, liverpoolfc.com
Obchody 35. rocznicy Hillsborough w ten weekend  (0)
28.03.2024 23:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Czwartkowy trening - zdjęcia  (0)
28.03.2024 23:02, Ad9am_, liverpoolfc.com
Alonso nie zostanie trenerem Liverpoolu  (77)
28.03.2024 22:52, AirCanada, The Times
Alexander-Arnold trenuje w Kirkby - zdjęcia  (5)
28.03.2024 20:50, AirCanada, liverpoolfc.com
Plany FSG dotyczące kupna nowego klubu  (1)
28.03.2024 18:33, Bajer_LFC98, thisisanfield.com