ATA
Atalanta
Europa League
18.04.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1041

Mignolet: Czemu nie chciałem nr. 1


Simon Mignolet tłumaczy, dlaczego nie skorzystał z okazji przejęcia koszulki z numerem 1 tego lata i postanowił występować z „22” na plecach również w tym sezonie. Bramkarz miał okazję odziedziczyć numer po odejściu z klubu Brada Jonesa, lecz zdecydował się pozostać przy swoim ulubionym numerze.

- Mimo że zaproponowano mi nr 1, nadal moim numerem jest 22.

- Zawsze go nosiłem, od kiedy tylko zacząłem profesjonalnie grać w piłkę – zacząłem z nim jeszcze w Belgii, nosiłem go również w Sunderlandzie i z nim też rozpocząłem swoją karierę w Liverpoolu, więc nie chciałem go zmieniać.

- Nie mogę powiedzieć, że to z powodu przesądu, ale to część mnie. Kiedy czujesz się komfortowo i to coś ci pomaga, czemu chciałbyś to zmieniać?

Pod względem indywidualnym, dla Simona był to dotychczas satysfakcjonujący rok.

Rekord największej liczby zachowanych czystych kont w bieżącym roku kalendarzowym spośród wszystkich bramkarzy Premier League, bezbłędny start nowego sezonu i ślub z długoletnią partnerką Jasmine w czerwcu są zdecydowanie warte wspomnienia.

- Jestem zachwycony tym, jak sprawy się mają w 2015 roku, nie tylko na boisku ale i poza nim. To, jak zareagowałem na swój krótki pobyt na ławce, powrót, zachowanie tych czystych kont, wygranie w plebiscycie Legend LFC na Gracza Roku, ślub i dobry start tego sezonu – powiedział Mignolet.

- Jesteśmy dopiero w połowie tego roku, więc chcemy to ciągnąć dalej, do końca 2015 roku i mamy nadzieję, że uda nam się kontynuować to również w roku 2016.

Jeśli Mignolet w najbliższą sobotę zachowa czwarte czyste konto z rzędu przeciwko West Hamowi, wyrówna klubowy rekord największej liczby meczów bez straty bramki od startu sezonu.

- Miejmy nadzieję, że nam się to uda – dodał Belg. – Wciąż mamy do zagrania 90 minut i to nie będzie łatwe spotkanie, zawsze są trudnym przeciwnikiem.

- Musimy utrzymać poziom występów z wcześniejszych spotkań w tym sezonie i jestem pewien, że jesteśmy do tego zdolni.

- Jesteśmy szczęśliwi z dotychczasowego obrotu spraw. Wygraliśmy dwa pierwsze spotkania i kiedy jedziesz na mecz z Arsenalem na Emirates, zaliczasz kolejne czyste konto i zdobywasz punkt, jesteś zadowolony – dodał Mignolet.

- Wciąż mamy jeden mecz przed przerwą na mecze reprezentacji i gramy go u siebie przeciwko West Hamowi, więc jeśli wygramy, będziemy mogli mówić o dobrym starcie sezonu – podsumował.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

ManiacomLFC 27.08.2015 12:09 #
ja od zawsze gram z 2 na plecach chociaż zawsze chciałem mieć 10 albo 7 :) i też się już zżyłem z tym numerem w jakiś sposób :)
danielli25 27.08.2015 12:12 #
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Szymkowiak w Wiśle, też grał z 2 a był pomocnikiem
Jajos 27.08.2015 12:17 #
Kafes w Olimpiakosie straszył nr1 Bernabeu na skrzydłach :D
ManiacomLFC 27.08.2015 14:48 #
Gyan Asamoah z 3 w ataku
brandao 27.08.2015 23:54 #
Milan Baros w LFC z 5 :D

Pozostałe aktualności

Atalanta - Liverpool: Sytuacje kadrowe  (0)
18.04.2024 12:18, AirCanada, liverpoolfc.com
Jak naprawić Liverpool w tym sezonie?  (8)
17.04.2024 23:29, B9K, The Athletic
Klopp: Nie wygram meczu na konferencji prasowej  (4)
17.04.2024 23:12, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Alisson przed meczem z Atalantą  (0)
17.04.2024 22:25, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Klopp potwierdza uraz Bradleya  (2)
17.04.2024 20:41, AirCanada, liverpoolfc.com
Zdjęcia z lotniska przed samym wylotem  (3)
17.04.2024 17:27, AirCanada, liverpoolfc.com
24-osobowa kadra do Bergamo  (2)
17.04.2024 17:25, AirCanada, liverpoolfc.com