Dobre wieści ws. Sakho
Prześwietlenie kolana nie wykazało zerwania więzadeł krzyżowych u Mamadou Sakho. To dobra wiadomość dla Liverpoolu, aczkolwiek Francuz w tym sezonie najprawdopodobniej nie pojawi się już na piłkarskich boiskach.
Fakt, że defensor nie zerwał więzadeł krzyżowych, jest z pewnością dobrą wiadomością dla Liverpoolu. Wprawdzie Sakho opuści pozostałą część sezonu, ale kontuzja nie jest tak poważna, na jaką początkowo wyglądała. Prześwietlenie wykazało, że Sakho doznał jedynie stłuczenia i naderwania więzadeł w kolanie.
Przebywający na wypożyczeniu obrońca z powodu urazu został zniesiony z boiska w poniedziałkowym meczu na Selhurst Park. Sakho źle postawił nogę podczas walki o piłkę i najprawdopodobniej nie pojawi się już na murawie w tym sezonie.
Gdyby doszło do zerwania więzadeł krzyżowych, to czekałaby go bardzo długa przerwa od futbolu, a Liverpool z pewnością nie byłby w stanie w takich okolicznościach sprzedać Francuza za oczekiwaną cenę.
Jednak pomniejszy charakter urazu sprawia, że raczej nikt z potencjalnych kupców nie wycofa się z wyścigu o Sakho.
Liverpool stoi na stanowisku, że Sakho jest wart 30 mln funtów.
Sakho pozostanie w Londynie, ponieważ istnieje cień szansy, że uraz da się wyleczyć jeszcze przed ostatnim meczem sezonu, w którym Crystal Palace zmierza się z Manchesterem United. Spotkanie to zostanie rozegrane 21 maja i może mieć duży wpływ na możliwość gry Liverpoolu w Lidze Mistrzów.
James Pearce
Komentarze (1)