Pewne zwycięstwo Brazylii

To dośrodkowanie Firmino na głowę wbiegającego Cou, aż się łęzka zakręciłą jak oni się dalej rozumieją. Na co ci to było Filipek?

No cóż. Filipe zrobił co chciał. Teraz jest nikim.

A ja jestem zachwycony odejściem Coutinho, dzięki niemu sprowadziliśmy Van Dijka i Beckera. Cou to rewelacyjny piłkarz, ale oni pojedynczo są od niego lepsi na swoich pozycjach a we dwóch naraz to już nie ma nawet o czym mówić. Nie tęskniłem za nim ani sekundy.

Czemu Wy ciągle się spuszczacie nad tym małym kretynem? Sam sobie tak pościelił, że mógł być legendą u nas, a wolał iść tam gdzie po prawie 2 latach nikt już go tam nie chce.

Meczu nie widziałem, tylko urywki, ale patrząc na nie to albo gospodarze są tacy mocni albo Boliwia mega słaba. Albo to i to.

Nostra
Dokladnie. Moglbyc kims, a bedzie jednym z wielu. Nie będzie Messiego i nie będzie Barcelony. Poskladanie nowego teamu zajmie im dwa trzy sezony, a od nas nie moga kupowac chyba ze z bonusem za zlamanie umowy. Ciekawi mnie tylko dokąd go sprzedadzą, bo malo kogo stac na jego kupno. Chyba tylko jeden kierunek - Paryz.

BigAnfield

kierunków jest więcej, choćby taki Turyn może widzieć w nim następcę zawodzącego Dybaly. ja generalnie niespecjalnie wierzę w to że Barcelona się go pozbędzie, oni mają bardzo stary zespół więc sprzedawanie zawodnika o takich możliwościach, będącego wciąż w najlepszym wieku byłoby niezbyt mądre.

consigliere
Po czesci masz racje bo moga faktycznie go nie sprzedac. Jest tez druga strona medalu- zaporowa cena ktorej zostali zakladnikami podobnie jak Sanchez w ManU i Bale w Realu, ale z drugiej strony, jesli nie widza w nim tego kogo widzieli gdy gral u nas to jest im zbedny. Tylko czy sa w stanie sporo opusci? Zdecydowanie chcieliy odzyskac sporą część kwoty. Czy Turyn stac na 110-130 mln? Napewno stac. Teraz stac na taka kwote kilka a nawet 8-10 zespolow w Europie nie mowiac o Chinach ale pytanie czy warto? Filipek jest cieniem tego co byl u nas i Barca to widzi. Mialbyc nastepca za Inieste ale niestety za duze buty jak dla niego.

Napisalem Paryz bo tylko oni i City nie szczypia sie o kazdego funta czy euro. W City i tak jest nadmiar bogactwa na dwie 11-tki. W PSG lawka juz nie jest taka wypukla. Jesli Tuchel bedzie go chcial to pojdzie przelew i Filipek moze sie pakowac.

Cieszmy się po prostu, że w końcu jesteśmy klubem, z którego nie opłaca się odchodzić do Barcelony!

Gdyby nie sprzedaż Coutinho, nie byłoby w klubie Beckera, a tak to mamy gościa, który w kolejnym ważnym meczu zachowuje czyste konto i jest poważnym kandydatem do Złotej Piłki.

Filipek chciał wygrać Champions League dlatego odszedł...a nie czekaj.

@LiverpoolJestCzerwony jak tak analizuję naszą sytuację z przed lat, dochodzę do wniosku że historia zatacza koło. Pamiętam, że kiedyś jako młody chłopak byłem wielkim fanem Torresa, który również odszedł zdobywać trofea. Gość błyszczał jedynie na Anfield. Po odejściu był cieniem samego siebie. Pamiętam że ludzie się nawet naśmiewali, że nie potrafił trafić do pustej bramki. Historia zatoczyła koło. Filipek był magiczny jedynie na naszym gruncie. I nie powiem, że nie mam satysfakcji z takiego obrotu spraw. Ta sytuacja pokazuje bardzo wyraźnie, że jeśli nie ma się wsparcia ze strony kibiców i kolegów z drużyny, jest się nikim. I bardzo dobrze...

Real czy Barcelona to wciąż kluby, którym się nie odmawia i ostatni sezon wcale tego nie zmienił. Wyzwanie chłopaka od kretynów jest żałosne. Starajmy się trzymać jakikolwiek poziom, bo wszyscy widzą te komentarze i nie świadczy to najlepiej o całej naszej społeczności.

VII
W samo sedno. Jesli nie jestes zzyty z druzyna to nikt nie bedzie z Tobą gral. Tutaj mial z kim klepac i mogl sobie pozwalac na rozne wariacje i strzaly z dystansu bo nawet gdy mu nie wyszlo to nikt "łapami" nie machal. Tam spadł z hierarchii gwiazdy do kandydata na gwiazde, z tym ze juz na starcie byl na straconej pozycji, bo w katalonii jest tylko jedno miejsce dla gwiazdy. Tam wszyscy grają pod Messiego i czy tego chcesz czy nie to musisz sie z tym pogodzic albo adios. Zlatan nie mogl tego przełknąć i opuscil Barce. Podobnie mozna przyjac sytuacje z Neymarem, aczkolwiek nie wiem czy w tym przypadku nie zawazyla grubosc koperty na stole.

Chyba wiekszosc z Was sie zgodzi ze to byl bardzo dobry deal. Mamy dwoch zajebistych grajkow za ta kwote. I jak ktos tu stwierdził ze ten lepszy z brazylijczykow nadal biega po Anfield. Calkowicie sie z tym zgadzam.

Filiopek to jest brakujące ogniwo do tego, żebyśmy mieli kompletny balans składu.

Messi chyba chce pomóc Virgilowi w zdobyciu złotej piłki. Przerżnął z Kolumbia 2:0 hehe.

Redzik90 Gdyby zapie*****ł na boisku jak mały samochodzik przez okrągłe 90 minut i angażował się w grę defensywną, to byłby. Przehypowany i zbyt drogi w utrzymaniu, jak na te pare udanych strzałów z dystansu. W samej La Lidze blisko 2000 minut i tylko 5 bramek i 2 asysty. Podsumowując, jest bezużyteczny i wprowadzałby jedynie niepotrzebny chaos w moralach zespołu.

Jak Brazylijgzyk grał u nas to mniej więcej w takim rytmie:
Na 10 gier dwie bardzo dobre,dwie dobre, trzy przeciętne i trzy słabe bądź bardzo słabe.
Strasznie chimeryczny był i osobiście pożegnałem go bez żalu!
Niech sobie gra gdzie chce byle nigdy więcej na Anfield.

Wszystko siedzi w glowie