WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1024

Hoever o 5. rundzie FA Cup


W jutrzejszym meczu piłkarzy the Reds poprowadzi Neil Critchley, a w drużynie złożonej głównie z graczy U-23 prawdopodobnie zagra Ki-Jana Hoever. Holender podkreśla, że mimo rezerwowego składu, celem the Reds jest awans do piątej rundy Pucharu Anglii.

Liverpool zremisował wyjazdowy mecz z Shrewsbury i jutro musi rozegrać powtórkę czwartej rundy FA Cup.

Ki-Jana Hoever zadebiutował w seniorskiej kadrze właśnie w Pucharze Anglii. W zeszłym sezonie w meczu 3. rundy już w 6. minucie zmienił Dejana Lovrena w spotkaniu przeciwko Wolverhampton. Miał wtedy 16 lat i 354 dni.

Teraz Holender chce zapisać w swojej pamięci kolejny dobry moment związany z tymi rozgrywkami.

- Każdy z nas jest naprawdę podekscytowany - powiedział Hoever oficjalnej stronie klubu.

- Tym, że możemy zagrać na Anfield przy pełnych trybunach. Tym, że możemy pokazać na co stać nasz zespół, że możemy przynieść dumę klubowi i wygrać mecz.

- Musimy się tylko skupić na meczu i zagrać najlepiej jak potrafimy.

- Shrewsbury dało z siebie wszystko w pierwszym meczu, nie poddali się nawet przegrywając 0:2, więc musimy być na to gotowi.

- Dla nas to wyśmienita okazja zagrać na Anfield. Każdy w zespole chce wygrać ten mecz. Musimy być skoncentrowani i dać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że to wystarczy do zwycięstwa.

Ki-Jana Hoever to trzeci najmłodszy piłkarz, który zagrał w pierwszej drużynie Liverpoolu. Zadebiutował 7 stycznia 2019 roku. Zapytany o to czy spodziewał się wejścia na boisko kiedy w tamtym meczu Dejan Lovren upadł na murawę, odpowiedział:

- Nie byłem pewien.

- Trent [Alexander-Arnold] i wielu bardziej doświadczonych piłkarzy było wtedy na ławce rezerwowych. Spodziewałem się, że manager sięgnie po któregoś z nich, ponieważ to była początkowa faza meczu.

- Nie spodziewałem się, że sięgnie po mnie. Jednak kiedy krzyknął moje nazwisko i zacząłem się rozgrzewać to bardzo dużo myśli przebiegało przez mój umysł.

- Nie miałem dużo czasu do namysłu, więc wszedłem do meczu z marszu, co wydaje mi się było dla mnie dobre.

Jego pierwszy występ w barwach Liverpoolu zakończył się porażką 2:1, ale taki początek roku sprawiał, że wszyscy liczyli na jego dalszy rozwój.

Po wygraniu Mistrzostw Europy U-17 ze swoim krajem, Hoever obejrzał w Madrycie zwycięstwo Liverpoolu nad Tottenhamem w finale Ligi Mistrzów. Latem dołączył do pierwszej drużyny i poleciał z nią na tournée do Stanów Zjednoczonych, a następnie podpisał nowy kontrakt z klubem.

We wrześniu Hoever strzelił swoją pierwszą bramkę dla Liverpoolu w meczu Pucharu Ligi przeciwko MK Dons, a 3 miesiące później z ławki rezerwowych oglądał jak jego starsi koledzy wygrywają finał Klubowych Mistrzostw Świata.

- Nadal jestem sobą, ale stałem się silniejszy, większy i ogólnie jestem lepszym piłkarzem - podsumował ostatni rok Hoever.

- Nadal mam dużo rzeczy, które mogę i muszę poprawić. Mentalnie i fizycznie wykonałem parę kroków do przodu, to ważne.

Hoever nie musi daleko szukać swoich idoli. Na co dzień trenuje i ogląda grę piłkarzy, którzy właśnie powiększyli swoją przewagę nad drugą drużyną w tabeli do 22 punktów.

- To co oni robią jest nierealne, wygrywają tak wiele meczów.

- Ludzie mówią, że to normalne jeśli wygrywasz u siebie z Southampton, ale to tak naprawdę bardzo trudne mecze. Mentalnie są niezwykle silni, cały czas idą naprzód i się nie zatrzymują.

- Nie ma dla nich znaczenia co media i cały świat mówią o Premier League, skupiają się tylko na wygrywaniu. Zobaczymy jak to będzie wyglądać na koniec sezonu. To co robią jest wyjątkowe.

- Mogę się od nich wiele nauczyć, od każdego z nich, niezależnie od pozycji na boisku. To bardzo doświadczeni zawodnicy z najwyższej światowej półki.

- Staram się uczyć od każdego jak najwięcej czy to w Melwood, bądź podczas meczów. Chcę od nich pochłonąć jak najwięcej i wykorzystać to w trakcie spotkań - zakończył Hoever.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Neville punktuje skuteczność Núñeza  (0)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (28)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (9)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com
Dyche: Kibice byli niesamowici  (5)
25.04.2024 07:40, RosolakLFC, evertonfc.com
Statystyki  (7)
24.04.2024 23:23, Zalewsky, SofaScore