FUL
Fulham
Premier League
21.04.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 0
West Bromwich Albion
WBA
Premiership
01.04.2006 18:15
0:2
Liverpool
LIV

Bramki

Fowler 7'

Cisse 38'

Składy

West Bromwich Albion

Kuszczak, Albrechtsen, Watson, Davies, Robinson, Kamara, Johnson, Wallwork, Greening, Kanu, Ellington.
Rezerwa - Hoult, Jan Kozak, Campbell, Gera, Clement

Liverpool

Reina, Riise, Carragher, Hyypia, Finnan, Kewell, Alonso, Sissoko, Cisse, Crouch, Fowler.
Rezerwa - Dudek, Garcia, Kromkamp, Morientes, Warnock

Opis

W primaaprilisowe popołudnie zespół West Bromwich Albion podejmował drużynę Liverpoolu. Rzut "monetą" wypadł na korzyść Naszych, co mogło być dobrym omenem. I można powiedzieć, że było, bo już w 7 minucie Djibril Cisse popędził prawą stroną, wpadł w pole karne i zagrał do Robbiego Fowlera, który umieścił piłkę w siatce, obok bezradnego Kuszczaka. W 16 minucie Kamara w odpowiedzi strzelał z 22 metrów, jednak piłkę pewnie złapał Reina. 6 minut później, po centrze, Sami Hyypia uderzył głową obok bramki z 10 metrów. Po chwili Crouch przyjął piłkę po podaniu, minął rywala w polu karnym, jednak jego strzał zostaW primaaprilisowe popołudnie zespół West Bromwich Albion podejmował drużynę Liverpoolu. Rzut "monetą" wypadł na korzyść Naszych, co mogło być dobrym omenem. I można powiedzieć, że było, bo już w 7 minucie Djibril Cisse popędził prawą stroną, wpadł w pole karne i zagrał do Robbiego Fowlera, który umieścił piłkę w siatce, obok bezradnego Kuszczaka.

W 16 minucie Kamara w odpowiedzi strzelał z 22 metrów, jednak piłkę pewnie złapał Reina. 6 minut później, po centrze, Sami Hyypia uderzył głową obok bramki z 10 metrów. Po chwili Crouch przyjął piłkę po podaniu, minął rywala w polu karnym, jednak jego strzał został zablokowany. W 39 minucie bardzo aktywny tego dnia Djibril Cisse otrzymał prezent za swa waleczność w postaci kilkudziesięciometrowego podania Xabiego Alonso z okolic pola karnego Reiny oraz niepewności obrońców. Przyjęciem minął polskiego golkipera WBA, po czym z zimną krwią, strzałem do pustej bramki, zadał drugi cios piłkarzom rywala. Jeszcze przed ostatnim w pierwszej połowie gwizdkiem Francuz przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, dośrodkował do Petera Croucha, jednak futbolówka odbiła się od kolana tego drugiego i wyszła poza plac gry. Do przerwy 2-0.

Druga połowa rozpoczęła się od nieśmiałych ataków zespołu z the Hawkthorns, jednak to the Reds pierwsi stworzyli sobie okazję do strzelenia bramki. Po raz kolejny Djibril Cisse popędził niczym TGV, wpadł w pole karne i strzelił, jednak tylko w boczną siatkę. Pięć minut później tan sam piłkarz otrzymał prostopadłe podanie, wpadł w pole karne, ale Kuszczak wspaniale wybronił jego uderzenie. Później piłka była rozgrywana to przez jednych, to przez drugich w środkowej strefie boiska. Raz Gera próbował z 15 metrów zaskoczyć Reinę, jednak ten popisał się dobrą interwencją. Chwilę później Jamie Carragher zagrał pikę ręką po dośrodkowaniu z lewej strony Johnsona, jednak sędzia nie zareagował. I znów powrót do schematu "wy-środek pola-my-środek pola". Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry nasi postanowili jeszcze raz zaatakować. Kewell zaszalał na wyłączonym dziś z gry lewym skrzydle, zagrał do Morientesa na linię pola bramkowego, jednak podanie zostało przecięte przez obrońcę.

Liverpool pokonał na wyjeździe WBA 2-0

Sędzia: U.D. Rennie
Frekwencja: 27 576