Druga porażka z rzędu

Liverpool poniósł drugą z rzędu porażkę w lidze. Przegrał 1-0 z Chelsea na Stamford Bridge po bramce Didiera Drogby. Napastnik Chelsea zdobył bramkę pod koniec pierwszej połowy, w 43 minucie spotkania.

Liverpool znowu pokazał brak zimnej krwi pod bramką rywala, na końcu spotkania było to aż nadto widoczne, szczególnie po zejściu Michaela Ballacka na początku drugiej połowy spotkania.

Tak jak tydzień temu na Goodison Park, Liverpool nie mógł swojego tempa gry i marnował kolejne sytuacje pod bramką.

Rafa Benitez znowu zagrał parą napatników: Kuyt-Bellamy. Steven Gerrard był lewym pomocnikiem, Pennant grał na prawej stronie, a Momo Sissoko i Xabi Alonso grali w środku pola.

Daniel Agger grał na środku boiska razem z Jamie Carragherem. Finnan i Warnock byli bocznymi obrońcami. Pepe Reina znowu stanął w bramce.

Mecz rozpoczął się w wolnym tempie, Chelsea miała przewagę w posiadaniu piki. Stephen Warnock obejrzał pierwszą żółtą kartkę po faulu na Drogbie.

W 12 minucie, Chelsea była bliska otworzenia wyniku po rzucie rożnym. Agger dotknął piłki reką, ale sędzia wcześniej odgwizdał faul na Reinie.

Później, Kuyt uderzył w poprzeczkę z 11 metrów. Alonso podał do holenderskego piłkarza. Cech nie obronił piłki, ale poprzeczka uratowała Chelsea.

Kuyt później podał do Gerrarda, ten podał do Bellamy'ego, ale strzał obronił Cech.

Jednak Chelsea potrafi wykorzystać swoje okazje. Drogba dobrze przyjął piłkę, Carragher źle pokrył napastnika Wybrzeża Kości Słoniowej. Drogba nie namyślając się uderzył z woleja i strzelił z 20 metrów z półwoleja.

Liverpool później zaczął grać dobrze, ładnie wyglądała współpraca między Pennantem i Gerrardem. Jednak strzały nie sprawiały problemu Cechowi.

Szanse Liverpoolu wzrosły po tym, jak w 51 minucie Ballack ujrzał czerwoną kartkę po faulu na Sissoko. Fabio Aurelio kilka minut później wszedł na boisko za Warnocka.

Chelsea po stracie zawodnika broniła się i chciała wytrwać do końca spotkania. Ale mimo wzrostu przewagi w posiadaniu piłki, The Reds nie przyspieszyli tempa gry.

Liverpool nie miał wielu sytuacji podbramkowych, ale Gerrard w 68 minucie spotkania powinien zdobyć bramkę po błędzie Khalida Boulahrouza. Jednak pomocnik The Reds postawił na siłe uderzenia i uderzył prosto w Petra Cecha.

W 76 minucie, The Reds powinni mieć karnego, ponieważ Lampard przewrócił Gerrarda w polu karnym Chelsea.

Peter Crouch, który wszedł za Bellamy'ego podawał do Kuyta, który uderzył z całej siły. Jednak były napastnik Feynoordu mógł celniej strzelać.

W doliczonym czasie gry, Crouch strzelał po dośrodkowaniu Finnana. Napastnik reprezentacji Anglii jednak strzelił wprost w Cecha.

Składy:

Liverpool: Reina, Warnock (54' Aurelio), Agger, Carragher, Finnan, Gerrard (captain), Sissoko (67' Zenden), Alonso, Pennant, Kuyt, Bellamy (79' Crouch).

Chelsea: Cech, Cole, Carvalho, Terry (captain), Boulahrouz (71' Paulo Ferreira), Essien, Makelele, Lampard, Ballack, Schevchenko (65' Robben), Drogba (90' Kalou).

Sedzia: Mike Riley

Widzów: 41,882

Gracz meczu wg. Liverpoolfc.tv: Daniel Agger

Gol: Drogba (44')