WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1019
Fulham
FUL
Premiership
05.05.2007 16:00
1:0
Liverpool
LIV

Bramki

Dempsey

Składy

Fulham

Niemi, Bocanegra, Knight, Christanval, Rosenior, Radzinski, Diop, Brown (kapitan), Davies, McBride, Montella. Rezerwa: Routledge, Helguson, Dempsey, Volz, Lastuvka

Liverpool

Reina, Insua, Hyypia (kapitan), Paletta, Arbeloa, Gonzalez, Sissoko, Alonso, Pennant, Fowler, Bellamy. Rezerwa: Finnan, El Zhar, Padelli, Hobbs, Kewell

Opis

Porażka na Craven Cottage

Porażką zakończył się pojedynek The Reds z broniącym się przed spadkiem londyńskim Fulham. Clint Dempsey zapewnił im cenne zwycięstwo z lekko rezerwowym składem Rafy Beniteza. Boss Liverpoolu najprawdopodobniej już z myślą o finale LM w Atenach dał odpocząć kilku kluczowym graczom.

W porównaniu ze składem z niezapomnianej nocy z Chelsea Rafa dokonał, aż dziewięciu zmian. Z wtorkowego pojedynku pozostali tylko bohater 'jedenastek' Pepe Reina oraz Jermaine Pennant. Nie można zapomnieć o obecności na boisku rekonwalescenta Harrego Kewella. Goniący nas w walce o trzecią lokatę Arsenal mając w tym momencie jeden punkt straty do nas, zagra jutro z Chelsea na Emirates Stadium.

Gospodarze grali ambitnie o pozostanie w Premier League. Z naszej strony kolejne bramkowe okazje marnował Craig Bellamy. Przeciwnie włoski napastnik londyńczyków Vincenzo Montella, który efektownie z przewrotki trafił ...w słupek. Dobre zawody rozgrywał Pennant, po jednym z jego podań bramkę mógł zdobyć Fowler.

Kiedy po przerwie LFC bardziej przycisnęło w ofensywie, nadziało się na zmiennika Dempseya, który zdobywając swoją pierwszą bramkę w sezonie zapewnił zwycięstwo i utrzymanie w lidze dla Fulham. Bliski uratowania dla nas jednego punktu był Kewell, ale zabrakło mu trochę szczęścia do efektownego powrotu na boiska Premiership. Gospodarze do samego końca walczyli o utrzymanie prowadzenia, co uwieńczyli czerwoną kartką dla Diopa.

Po takiej ambitnej batalii wygrali, a nam pozostaje liczyć na jutrzejszą porażkę Arsenalu. Jeśli jednak ma to być podkład pod sukces w Atenach to pozostaje tylko zaufać Rafie. Niech bohaterzy z Champions League odpoczywają i przywiozą nam szósty Puchar Mistrzów.

Sędzia: Steve Bennett
Frekwencja: 24 554