EVE
Everton
Premier League
24.04.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1317
Grasshoppers Zurich
GRA
Towarzyski
01.08.2006 17:00
2:0
Liverpool
LIV

Bramki

Salatic 14', Blumer 28'

Składy

Grasshoppers Zurich

Coltorti — Sutter, Schwegler, Weligton, Voser — Salatic, Rak — Pinto, Leon, Pavlovic — Blumer Rezerwa: Djukic, Toure, Renggli, Klinger, Leskovci, Scheindorfer, Mbala, Cabanas, Jassy, Dos Santos, Seoa

Liverpool

Pierwsza połowa: Reina, Hobbs, Paletta, Hyypia, Riise, Pennant, Anderson, Sissoko, Zenden, Gonzalez, Bellamy Druga połowa: Reina, Kromkamp, Hyypia (Carragher 61 min), Hobbs, Traore, Pennant, Sissoko, Zenden, Riise, Crouch, Bellamy (Gerrard 60 min)

Opis

Szwajcarskie potknięcie Reds

Zamiarem Rafy Beniteza, kiedy przyjechał na Anfield było odtworzenie sławnych dni z lat 70 i 80. Jeśli kilka głównych trofeów rozpoczęło ten proces, to tegoroczne przygotowania to podkreślają. Bob Paisley odnalazł się najlepiej w wygraniu tytułów co okazało się łatwiejszym zadaniem, niż wyjście cało z europejskiego tournee. Obiegowy żarty utrzymujący się przez lata dotoczył większego niepokoju Paisley'a wtedy, kiedy zespół wygrywał mecze sparingowe, ponieważ chciał by gracze utrzymali worek z bramkami na mecze o stawkę. Sugestia jakoby Benitez miał chęć podążać tą samą drogą wymaga wiele hipotetycznych rozważań i spowoduje wybuch zawrotu głowy.

Liverpool przegrał ponownie z powodu wielu czynników, które nie będą miały żadnego wpływu, kiedy zacznie się prawdziwa gra. Zrekonstruowana obrona, która wydawała się do zmiany na drugą połową, a także nie obeznane połączenie w pomocy i linia ataku z jednym zawodnikiem spowodowała brak okazji w ofensywie. Wszystko to przyczyniło się do tandetnej pierwszej połowy.

Grasshopper wykorzystało to strzelając dwukrotnie bramkę, dzięki wspaniałomyślnej obronie Liverpoolu. Tylko wejście kawalerii reprezentantów w osobie Stevena Gerrarda i Petera Croucha wprowadziła ożywienie u gości. Benitez mógłby przynajmniej poczuć się komfortowo z przeważającej drugiej połowy, w której zasłużyliśmy co najmniej na honorowego gola.

Żywa końcówka kontrastowała znacząco z chaotycznym początkiem. Liverpool miał szansę, kiedy Mark Gonzalez znalazł miejsce na lewej stronie, ale zbyt często jego ostatnie podanie było udaremniane. Kiedy Chilijczyk został wypuszczony na czystą sytuacją w 25 minucie przez Bolo Zendena, można tylko dochodzić dlaczego wybrał podanie, niż strzał kultywowany we wcześniejszych wydarzeniach na boisku. Gonzalez nie zaistniał na boisku w tej odsłonie i być może potrzebuje odnaleźć swoje zabarwienie w piątek, jeśli menedżer ma zaufać mu na początku prawdziwego sezonu przeciwko Maccabi Haifa.

Koniec połowy był ze smutkiem całkowicie pozbawiony sytuacji, chociać Craig Bellamy zawsze jest zagrożeniem dla bramki, jeśli jest na boisku. Jermaine Pennant pokazał kilka wystarczająco dobrych akcji, jako zachętę do ataku.

Momo Sissoko również narzucił swój styl gry w pomocy, a Paul Anderson grający w środku pola był bardzo obiecujący. Jednak obrona Zurychu była stanowcza i Liverpool grał z gestem w obronie, podobnie jak z Kaiserslautern.

Vero Salatic był wstanie pokonać Gabriela Palette i pokona Pepe Reine rozpoczynając strzelanie w 14 minucie, co był sporą dezaprobatą dla Beniteza. Gestykulacja na linii autowej sugerowało, że spodziewał się innej interwencja swojego bramkarza, który powinien wychodzić do piłki. Wzruszanie ramionami hiszpańskiego bramkarza podpowiadało, że nie zgadzał się z opinią trenera.

Wynik uległ pogorszeniu w 28 minucie, kiedy podanie Paletty do tytułu zostało przechwycone, a piłka strzelone w kierunku bramki z ostrego kąta przez Davida Blummera. Bezbronność Liverpoolu sprawiła, że Grasshoppers wyglądało groźniej niż pyton, chociaż młody Jack Hobbs zaliczył pełną zapału rekompensatę, po koszmarze w zeszłym meczu i nie zawinił przy bramce.

Benitez celowo utrzymał wiarę w nastolatka, wybierając go na mecz razem z Hyypią, podczas gdy Paletta został wyznaczony na prawą obronę. To wyraźnie miało zły wpływ na występ Argentyńczyka, ale skorzystał pod względem psychologicznym na tym Hobbs, dla którego było to okoliczności do rewanżu.

Kilka mądrych interwencji bramkarza Fabio Coltortiego utrzymało Liverpoolu w osaczeniu, za nim dokonano masowych zmian w przerwie meczu, które sprowokowało większą siłę w ataku. Jamie Carragher, Gerrard i Crouch zaoferowali większe dążenie do celu.

Crouch miał 15 minut, by rozwinąć swoją współpracę z Bellamy, podczas gdy Gerrard z samej natury był w sercu całej gry i radykalnej poprawy. 35-metrowe podanie na drugą stronę do Jana Kromkampa było sygnałem w drugiej połowie, po wejściu Gerrarda. Rajd w pole karne przyniósł strzał z woleja ledwo co obok bramki.

Obecność kapitana ożywiła Liverpool i można było wyczuć strach w obronie gospodarzy. Niestety, zarówno Gerrard i Crouch zostali powstrzymani przed szansą zainspirowania powrotu do gry przez połączenie kiepskiego wykończenia akcji i akrobatycznych interwencji.

Sposób w jaki obaj się rozumieją między sobą oraz innymi graczami i Pennantem wróży dobrze. Prawo skrzydłowy pokazuje, że poczynił postępy i rozumie się z wszystkimi zawodnikami w ofensywie, co jest znakiem jego klasy. Benitez ocenił powrót reprezentantów Anglii jako najbardziej pobudzający aspekt tego rozczarowującego wieczoru.

Przegrana i występ wywołują małe wstrząsy w dezaprobacie na Skali Richtera, ale wraz z kwalifikacjami Ligi Mistrzów w następnym tygodniu, Benitez będzie oczekiwał więcej podczas końcowego sparingu w piątek.

Jedyna obawa to urazy w zespole, ale Liverpoolu zagra w silnym zestawieniu w ostatnim pojedynku w Niemczech, zostawiając eksperymenty na kolejne lato.

Można zrozumieć, dlaczego Benitez jest zadowolony z wyjazdów do Szwajcarii. Kraj słynie z perfekcji zegarków, a szef Liverpoolu musi mieć swoje opcje w przypadku wygrania kolejnego trofeum i zakupu tradycyjnego prezentu dla żony.

Po tym jak Benitez obejrzał zmagania zespołu przez ostatnie 180 minut przesądna strona charakteru nakazuje mu zapewniać, że zakupy transferowe zostaną wstrzymane do momentu, kiedy forma i kondycja graczy powróci.

Sędzia: Rene Rogalla
Frekwencja: 5 500