EVE
Everton
Premier League
24.04.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1342
Liverpool
LIV
Champions League
01.05.2007 20:45
1:0
Chelsea
CHE

Bramki

Agger 22'

Składy

Liverpool

Reina, Riise, Agger, Carragher, Finnan, Zenden, Gerrard MBE (kapitan), Mascherano, Pennant, Crouch, Kuyt. Rezerwa: Hyypia, Fowler, Padelli, Gonzalez, Arbeloa, Bellamy, Alonso

Chelsea

Cech, Cole, Terry (kapitan), Essien, Ferreira, Cole, Lampard, Makelele, Obi Mikel, Drogba, Kalou. Rezerwa: Cudicini, Bridge, Wright-Phillips, Diarra, Boulahrouz, Robben,

Opis

Reina bohaterem, jedziemy do Aten!!!

Liverpool zarezerwował sobie miejsce w finale Ligi Mistrzów po dramatycznej serii rzutów karnych, podczas rewanżowego spotkania półfinałowego na Anfield. Dirk Kuyt strzelił decydującą bramkę, ustalając wynik 4-1, po tym, jak swoich szans dla The Blues nie wykorzystali Arjen Robben i Geremi.

Daniel Agger w pierwszej połowie anulował przewagę Chelsea z pierwszego spotkania, pewnie wykorzystując fantastyczne podanie Stevena Gerrarda z rzutu wolnego.

W drugiej połowie na podwyższenie rezultatu szansę miał Kuyt, ale piłka trafiła w poprzeczkę.

Najlepsza akcja Chelsea, prowadzona przez Drogbe, została zastopowana przez Pepe Reine i ten sam napastnik nie wykorzystał znakomitego podania Ashley'a Cole już po przerwie.

Ale Liverpool był w dobrej dyspozycji i mimo sporej dawki nerwów, nie dał sobie wcisnąć bramki.

Z pewnością obydwie drużyny jak najdłużej chciały zachować czyste konto. Liverpool z polującym Peterem Crouchem i Chelsea z szukającym piłki Drogbą, za którym kroczył Salomon Kalou.

Ale po pierwszych pięciu obiecujących minutach w wykonaniu gości, to Liverpool zaczął przejmować inicjatywę.

I to Liverpool strzelił bramkę, z praktycznie pierwszej lepszej okazji jaką miał tej nocy.

Joe Cole sfaulował Gerrarda na lewej flance i kiedy wszyscy spodziewali się dorzucenia piłki na dalszy słupek, on posłał piłkę po ziemi wzdłuż linii pola karnego, prosto pod nogo Aggera, który wcisnął ją bezbłędnie w sam róg bramki.

Kiedy wynik w dwumeczu się wyrównał, Liverpool wcisnął lekko hamulec, co spowodowało nieznaczne ożywienie się Chelsea.

Reina popisał się dobrą interwencją broniąc strzał Drogby, który stanął przed szansą pokonania bramkarza gospodarzy po niezłym podaniu Mikela.

Chelsea, grająca w swoim trzecim półfinale w przeciągu czterech lat, była bliska szczęścia jeszcze przed przerwą, kiedy Essien prawie skierował do bramki piłkę uderzoną przez Drogbe, po wykonaniu rzutu rożnego przez Lamparda.

Później The Reds mieli trzy znakomite szanse by podwoić prowadzenie.

Jermaine Pennant znakomicie przedarł się prawą flanką i dośrodkował na Croucha, którego strzał głową wybronił najpierw Petr Cech a następnie Terry wybił piłkę.

I w ciągu pięciu minut Liverpool był coraz bliżej. Z fantastycznym dośrodkowaniem ze strony Johna Arne Riise spotkał się Kuyt, ale piłka po jego główce odbiła się od poprzeczki.

Następnie niezwykły błąd Terry'ego oraz Essiena, który chcąc wybić piłkę nieznacznie się z nią Minął, posyłając ją prosto pod nogi Pennanta. Ten niestety nie wykorzystał znakomitej sytuacji.

Po tym zajściu Chelsea wykonała swoją najlepszą akcję w całej połowie.

Lampard rozegrał piłkę z Joe Colem, a następnie Ashley Cole dograł ją do stojącego w „piątce” Drogby który, wspomagany przez Carraghera, posłał piłkę nad bramką z odległości trzech metrów.

Kilka minut później Droga znowu stanął przed szansą, ale został powstrzymany przez Reine, by po chwili na drugim końcu boiska Bolo Zenden wypróbował umiejętności Cecha strzałem z 20 metrów.

Obydwie strony nie potrafiły zdobyć rozstrzygającej bramki w podstawowym czasie gry, dlatego dostały jeszcze dodatkowe 30 minut.

Liverpool był bliżej szczęścia, kiedy wprowadzony na boisko Alonso posłał bombę z 35 metrów, a Cech mógł ją tylko sparować prosto pod nogi Kuyta. Dirk pewnie wykorzystał tą sytuację, ale po kilku sekundach radości, okazało się, że był on na pozycji spalonej.

W drugiej części dogrywki Droga prawie wykorzystał dośrodkowanie Shaun Wright-Phillipsa i jeszcze przed końcem Kuyt po raz kolejny testował Cecha.

Dogrywka nie przyniosła rezultatu i miała zadecydować seria rzutów karnych.. Liverpool buszował po własnym terenie.

Bolo Zenden wykorzystał karnego jako pierwszy i jedynie Lampartowi z ekipy The Blues udało się pokonać Reine. Kiedy Kuyt pokonał Cecha to wystarczyło, aby zapewnić The Reds miejsce w finale przeciwko Milanowi lub Manchesterowi 23. maja.

Sędzia: Mejuto Gonzalez
Frekwencja: 42 554