LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1077
Villarreal
VIL
Towarzyski
30.07.2008 21:30
0:0
Liverpool
LIV

Składy

Villarreal

Lopez, Ruano, Godin, Prado, Venta, Ibagaza, Eguren, Edmilson, Pires, Franco, Llorente.
Rezerwowi - Cygan, Fuentes, Soriano, Viera.

Liverpool

Cavalieri, Dossena, Hyypia, Skrtel, Darby, Benayoun, Gerrard (c), Plessis, Keane, Ngog, Voronin.
Rezerwowi - Agger, Alonso, Arbeloa, Carragher, Finnan, Kuyt, Nemeth, Pacheco, Pennant, Reina, Torres.

Opis

Bez bramek na El Madrigal

Wczoraj wieczorem Liverpool odniósł kolejny bezbramkowy remis. Drużyna Villarrealu nie dała sobie strzelić ani jednej bramki. Robbie Keane i David Ngog zagrali po raz pierwszy w drużynie The Reds. Niestety kibice zgromadzeni na El Madrigal bramek nie zobaczyli.

Spotkanie zostało rozegrane z powodu przejścia Pepe Reiny z Villarrealu do Liverpoolu trzy lata temu. Pierwszy bramkarz The Reds rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych gdyż wcześniej towarzyszył żonie w czasie porodu ich drugiego synka. Zawodnik pojawił się na boisku pod koniec spotkania i otrzymał owacje na stojąco od wszystkich kibiców.

Brawa powitały również pozostałych Mistrzów Europy : Fernando Torresa, Xabi’ego Alonso i Alvaro Arbeloę.

Było to spotkanie debiutów nie tylko nowych gwiazd lecz także młodych zawodników. Robbie Keane rozegrał 45 minut wraz z Davidem Ngogiem.

W tym spotkaniu swój debiut zaliczył także nowy – szary trykot Liverpoolu. Koszulka ma przypominać zawodnikom o barwach w których po raz ostatni triumfowali w lidze.

Bardzo dobrze w tym spotkaniu zaprezentowali się młodzi zawodnicy Stephen Darby i Damien Plessis. W wyśmienitej dyspozycji był także Diego Cavalieri.

Od razu po rozpoczęciu spotkania nowy zawodnik z numerem siedem wspaniałym podaniem uruchomił Andreę Dossenę. Na takie podania czekali kibice.

Inni również zachwycali. Damien Plessis rozdzielał wszystkie piłki podając wspaniale do Andrija Woronina. Widać, że Francuz spędza wiele czasu z Xabim Alonso.

Później, dwadzieścia minut później Plessis popisał się wspaniałym wślizgiem i odbiorem piłki. Nasz zawodnik powstrzymał Javiego Ventę.

Kapitan Villarrealu potrzebował pomocy medycznej lecz po chwili powrócił na boisko.

Chwilę później Keane po raz kolejny podawał do Dosseny, który sprytnie wywalczył rzut rożny.

Wszystko szło po myśli Liverpoolu, który nękał bramkę Diego Lopeza. Kolejna szansa po wspaniałym dryblingu Benayouna należała do Ngoga, młody zawodnik nie potrafił silniej uderzyć piłki a Lopez bez trudu ją wyłapał.

Villarreal zaczynał coraz częściej gościć pod bramką Cavalieri’ego, który popisywał się wspaniałymi interwencjami.

Brazylujczyk w 32 minucie musiał po raz kolejny interweniować, gdy były zawodnik Arsenalu, Robert Pires oddał strzał na bramkę.

Chwilę później Llorente znalazł się w sytuacji sam na sam z Cavalierim i przelobował go. Na szczęście sędzia podniósł chorągiewkę, Hiszpan był na spalonym.

Liverpool korzystał z szczęścia. W 42 minucie Ibagaza trafił w słupek, piłka trafiła wprost pod nogi Caniego, który nie trafił do pustej bramki. Wszystko dzięki Stephenowi Darby, który lewą nogą zablokował strzał Hiszpana a piłka poszybowała nad poprzeczką.

Po zmianie stron na boisku pojawiło się wielu nowych zawodników, lecz to Villarreal rozpoczął druga połowę od ataku.

Wprowadzeni na boisko Carragher i Agger robili co mogli by powstrzymać Caniego przed podaniem ostatniej piłki do Llorente.

Nemeth również pojawił się na boisku, kolejny debiutant. Niestety dla niego miał bardzo mało szans na wykazanie się.

Wreszcie, dwadzieścia minut po zmianie stron goście zaczęli atakować.

Wprowadzony na boisko Daniel Pacheco otrzymał wspaniałe podanie od Pennanta. Młody Hiszpan znalazł się w sytuacji sam na sam lecz nie potrafił umieścić piłki w siatce.

Nemeth zaledwie po 25. minutach gry został zmieniony przez Torresa, który wreszcie powrócił do składu po wakacjach.

Wolej Torresa minął słupek bramki a strzał z wolnego Xabiego został zatrzymany przez Lopeza. Wreszcie nadszedł moment na który wszyscy czekali: na boisku pojawił się Reina, który został przywitany gromkimi brawami.

Sędzia: Nieznany
Frekwencja: -