WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 989
Liverpool
LIV
Towarzyski
08.08.2008 21:00
1:0
Lazio
LAZ

Bramki

Voronin 90'

Składy

Liverpool

Reina, Dossena, Carragher (kapitan), Agger, Arbeloa, Benayoun, Alonso, Plessis, Kuyt, Torres, Keane.
Rezerwowi - Hyypia, Ngog, Cavalieri, El Zhar, Voronin, Darby, Pennant, Insua, Finnan, Spearing, Nemeth.

Lazio

Sorin, Radu, Siviglia (kapitan), Rozenhal, Lichsteiner, Matuzalem, Dabo, Mauri, Ledesma, Pandev, Makinwa.
Rezerwowi - Zarate, Diakite, Tuia, Mendicino, Cinelli, Faraoni, Manfredini, Meghni, Foggia, Muslera.

Opis

Andriy Voronin zagwarantował Liverpoolowi wygraną 1:0 w ostatnim meczu przygotowującym do sezonu 2008/09

Ukraiński napastnik wszedł na boisko w ostatnich minutach za Robbiego Keane'a. Potrzebował tylko kilku minut, żeby zdobyć jedyną bramkę w meczu.

To była doskonała okazja, żeby pokazać się od najlepszej strony przed zbliżającymi sie meczami Champions League i Barclays Premier League ze Standardem Liege i Sunderlandem, gdzie będziemy walczyć o prawdziwą stawkę.

Wczoraj wieczorem pierwsza szansa na zdobycie bramki przyszła już w 9. minucie. Fernando Torres oddał piękny strzał sprzed pola karnego, niestety metr nad poprzeczką.

Andrea Dossena wywarł na wszystkich dobre wrażenie na lewej stronie, wykorzystując każdą okazję. Drugi zawodnik, który spełniał swoje dziecięce marzenia, Robbie Keane, miał okazję strzelić swoją pierwszą bramkę na Anfield, ale po podaniu Kuyta piłka poszybował nad bramką.

Tłum na stadionie stworzył optymistyczną atmosferę, z głośnymi krzykami, dużą aktywnością i pełnym repertuarem przyśpiewek. Niestety to nie zainspirowało zawodników do szybkiego zdobycia bramki.

Torres mógł to zmienić w 18 minucie, ale zmarnował podanie Benayouna próbując okiwać trzech przeciwników na raz.

Kibice rzadko obserwowali poważne zagrożenie pod bramką Pepe Reiny, ale w 21. minucie dośrodkowanie w pole karne mogło zaskoczyć naszego bramkarza. Na szczęście Stefan Mauri nie celnie uderzył piłkę głową.

W ostatnich minutach pierwszej połowy Dirk Kuyt powinien dać Liverpoolowi prowadzenie, ale jego uderzenie głową minęło słupek w bliskiej odległości.

Druga połowa rozpoczęła się w podobnie jak pierwsza, z Liverpoolem na czele i Kuytem, który ponownie stanął przed szansą zdobycia gola. Piękną wymianą piłki popisał się Arbeloa i Benayoun, który podał do Dirka, ale jego lekkie uderzenie spokojnie wyłapał bramkarz.

W 54. minucie szybki kontratak Liverpoolu zakończył się niecelnym strzałem Robbiego Keane'a.

Liverpool cały czas dominował, ale drużyna z Włoch również stwarzała sobie akcje, które naprawdę zagrażały bramce Reiny. Szybka kontra i Stephen Ayodele Makinwa nastraszył naszego bramkarza uderzeniem głową tuż nad poprzeczką.

Na stadionie cały czas rozbrzmiewało imię Xabiego Alonso, a on w podziękowaniu kibicom oddał piękny strzał z rzutu wolnego, który niestety został odbity i wypadł na rzut rożny.

Włoscy zmiennicy, Pasquale Foggia i Mauro Zarate, jeszcze kilka razy podnieśli temperaturę przy bramce the Reds zanim Voronin dał nam zwycięstwo.

Sędzia: Andre Marriner
Frekwencja: 43 062