O lokalną dumę walczyły zespoły the Reds i the Blues w 167. derbach Merseyside, które zakończyły się bezbramkowym wynikiem na Anfield.

W bardzo prestiżowym meczu obie strony chciały zgarnąć komplet 3 punktów, ale David Moyes byłby zadowolony ze zdobycia 1 punktu i pozostaniu przed Liverpoolem w tabeli Premiership.

Remis w końcu zakończył passę czterech przegranych meczy w lidze the Reds, ale potrzebowali człowieka, który pociągnąłby ich w górę w drugiej części sezonu, by odrobili stratę 7 punktów do Arsenalu.

Liverpool stwarzał lepsze okazje w bezbarwnej pierwszej połowie, ale często widzieliśmy jak podaniami gra Everton.

Gospodarze mieli pierwszą szansę, kiedy John Arne Riise uderzył wolejem w Richarda Wrighta na początku meczu, ale Liverpoolowi nie udało się kontrolować meczu od początku i często musieli cofać się do defensywy, kiedy Everton przeprowadzał szybkie kontrataki.

Tomasz Radzinski strzelił obok bramki pod koniec pierwszej połowy, a obrona Liverpoolu była bezradna. Później Lee Carsley mógł przyczynić się do zdobycia bramki dla Evertonu, ale jego piękną wrzutkę zepsuł Radzinski, który uderzył zbyt lekko.

Djimi Traore, Stephane Henchoz i Tomasz Radzinski znaleźli się w notesie sędziego Grahama Polla do przerwy, a mecz był zacięty i pasjonujący, nikt nie przeszedł obok niego.

Gerard Houllier dokonał podwójnej zmiany w 6 minucie drugiej połowy, zmieniając Diao i Traore ze Smicerem i Heskeyem – pokazując, że chce w meczu zaatakować i wygrać.

Heskey prawie miał wspaniały początek, kiedy był bliski zdobycia prowadzenia dla the Reds zaledwie 60 sekund po wejściu na boisko. Steven Gerrard dośrodkowywał z rzutu wolnego z prawej strony i niekryty Heskey uderzył głową obok bramki.

David Moyes wprowadził do walki Wayne’a Rooneya, głównie, by uszczęśliwić Evertończyków, którzy przybyli na Anfield Road.

Rooney był bliski zwieńczenia swego debiutu w derbach, wymarzoną bramką po 73 minutach gry, kiedy okiwał Hyypię w polu karnym i piłka po jego strzale trafiła w poprzeczka i wywalczył zaledwie róg dla Evertonu.

Gerard Houllier dokonał zaledwie 1 zmiany po dramatycznym, środowym meczu z Aston Villą w Worthington Cup, zastępując Markusa Babbela, Jamiem Carragherem.

Jak przewidywano, rewelacja Evertonu Wayne Rooney rozpoczął derby na ławce, a David Moyes postawił na Tomasza Radzinskiego i Kevina Campbella w linii ataku.

Liverpool: Kirkland; Traore (Heskey 51), Henchoz, Hyypia, Carragher; Riise, Diao (Smicer 51), Gerrard, Murphy; Baros, Owen

Everton: Wright; Pistone, Stubbs, Weir, Hibbert (Watson 60); Naysmith, Gravesen, Pembridge, Carsley; Radzinski (Rooney 54), Campbell