Wspaniały powrót Aggera - Liverpool gra dalej w Pucharze Ligi

Bramka Lucasa Leivy z drugiej połowy zapewniła Liverpoolowi zwycięstwo 2-1 nad Crewe Alexandrą w niedawno zakończonym meczu trzeciej rundy Carling Cup.

Pomimo remisu po pierwszej połowie, które Crewe zapewniło sobie redukując różnicę bramkową po trafieniu Daniela Aggera z 15 minuty, Liverpool wciąż wyglądał na zwycięzców w swoim setnym spotkaniu ligowym na Anfield.

Duński obrońca rządził na środku obrony the Reds i przypieczętował dobry występ potężnym uderzeniem z rzutu wolnego, którym bez problemy pokonał bramkarza Crewe Steve’a Collisa.

Kiedy Ngog został przewrócony na skraju pola karnego Crewe, było tylko jedno wyjście i the Reds objęli prowadzenie po rzucie wolnym.

Droga do objęcia prowadzenia była prosta, ale Agger przypomniał wszystkim, jak dobrze uderza ze stałych fragmentów gry.

Liverpool wydawał się być w komfortowej sytuacji mając jedną bramkę przewagi i przeciwnika z League One, ale Anfield doznało szoku, kiedy Michael O’Connor zdobył bramkę dla Crewe w 25 minucie.

Zamieszanie pod bramką Liverpoolu i wykończenie akcji przez pomocnika spowodowało, że Railway Men znów byli w grze.

Kibice gości zdzierali gardła i Crewe próbowało pójść za ciosem.

Liverpool nie chciał zejść do szatni z remiosowym wynikiem i trzech graczy miało dobre okazje, by znów wyprowadzić drużynę na prowadzenie tuż przed przerwą w zamieszaniu pod bramką Crewe.

Wolej Hyypii został zablokowany, dobitka Ngoga obroniona, a El Zhar uderzył obok bramki.

Druga połowa ledwo się zaczęła, kiedy piłka trafiła do Ryana Babela, który stał niekryty w polu karnym Crewe, ale reprezentant Holandii strzelił prosto w bramkarza, który wybił piłkę na róg.

Liverpool naprawdę przyspieszył tempo gry i wkrótce Lucas Leiva strzelił zwycięską bramkę głową.

Wyskoie dośrodkowanie Jermaine’a Pennanta umożliwiło Brazylijczykowi strzał głową z bliskiej pozycji.

Rafa Benitez wprowadził Fernando Torresa do gry w miejsce Davida Ngoga na 30 minut przed końcem meczu i Hiszpan miał kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie the Reds przed końcowym gwizdkiem.