27.02.2003 21:05
Opis
Michael Owen wyrównał rekord Iana Rusha w zdobytych bramkach w Europie dla Liverpoolu, a the Reds awansowali do ćwierćfnałowej „bitwy o Wielką Brytanię” wygrywając 2-0 z Auxerre na Anfield.
20 bramka Owena dla the Reds w europejskich pucharach dało awans Liverpoolowi do głośnego ćwierćfinału z Celticem.
Kiedy Danny Murphy strzelił z dystansu i piłka poleciała między rękoma bramkarza Auxerre Fabiena Cool kilka minut później, kibice Liverpoolu byli gotowi, żeby rezerwować bilety na wielki pojedynek w Glasgow.
Pojedynek Anglików ze Szkotami o miejsce w półfinale zapowiada się obiecująco i Liverpool jest zdesperowany, by zakończyć te rozgrywki na wysokim miejscu.
Liverpool zakwalifikował się do ćwierćfianłu po zwycięstwie 3-0 w dwumeczu z Francuzami i na pewno ucieszyło to Gerarda Houlliera.
Auxerre było zdecydowani słabszą stroną, ale trafienie Samiego Hyypii w pierwszym meczu dało the Reds prowadzenie i grali oni spokojnie. Auxerre walczyło do momentu strzelenia bramek po przerwie.
Liverpoolowi było ciężko atakować i zdobywać bramki w pierwszej połowie, ale świetna postawa w obronie spowodowała, że rywale nieczęsto zagrażali bramce Jerzego Dudka.
Djibril Cisse – bardzo dobrze oceniany, francuski napastnik, miał swoje 5 minut w meczu, ale przy pierwszej sytuacji strzelił obok bramki, a przy innej akcji świetnym refleksem wykazał się Dudek, który szybko zareagował na woleja.
Liverpool napędzany przez Stevena Gerrarda i Danny’ego Murphy’ego, ciągle był w okolicy pola karnego Auxerre, ale nie mogli w nie wejść.
Murphy strzelił za wysoko, El Hadji Diouf był bliski zdobycia bramki z woleja, strzelając w poprzeczkę, a Emile Heskey uderzył głową obok celu.
Liverpool dokonał zmian w przerwie, zastępując Djimiego Traore przez Vladimira Smicera, który wyleczył się z kontuzji kostki.
Michael Owen, który był wyróżniającą się postacią w pierwszej połowie, strzelał po pierwszych 3 minutach i prawie podwoił prowadzeie Liverpoolu w dwumeczu, ale w bramce Auxerre dobrze interweniował Fabien Cool.
Auxerre dobrze odpowiedziało i w ich ataku Lionel Mathis zmusił Dudka do interwencji strzałem ze skraju pola karnego.
Vladimir Smicer próbował wywalczyć rzut karny przewracając się w polu karnym i chwilę później uderzył lewą nogą nad poprzeczkę. Szczerze mówiąc, czeski napastnik chciał sprawić dobre wrażenie i zapewnić sobie miejsce w wyjściowej jedenastce na niedzielny finał.
Pierwszy gol wpadł krótko po tym, jak pressing Liverpoolu dobiegł końca i Murphy podał piłkę Owenowi, który był na czystej pozycji i napastnik the Reds nie pomylił się strzelając bramkę i podwajając przewagę Liverpoolu w dwumeczu. Z pewnością to tylko kwestia czasu, kiedy Owen znowu trafi w Europie i pobije rekord strzelecki na Anfield. Celtic Park to nie najgorsze miejsce, Michael!
Bramka Danny’ego Murphy’ego przyszła chwilę później, kiedy jego uderzenie z dystansu przeleciało nad bramkarzem Auxerre, dokładając wisienkę na tort i Liverpool bez problemów pokonał Auxerre i awansował do pierwszej ósemki.
Pierwsza z dwóch misji na ten tydzień została spełniona.
Kolejny przystanek to Cardiff i finał Worthington Cup.
Sezon dla Liverpoolu wciąż trwa.
Liverpool: Dudek, Carragher, Henchoz (Biscan 76), Hyypia, Traore (Smicer 45), Murphy, Gerrard, Riise, Diouf (Hamann 62), Heskey, Owen
Auxerre: Cool, Radete, Jaures, Boumsong, Mexes, Faye, Laucher, Cisse (Benjani 77), Tainio, Fadiga (Akale 77), Mathis