FUL
Fulham
Premier League
21.04.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1029
Aston Villa
AVL
Premier League
17.01.2015 16:00
0:2
Liverpool
LIV

Bramki

0:1 Borini 25'

0:2 Lambert 79'

Składy

Aston Villa

Guzan - Hutton, Baker, Okore, Cissokho - Delph, Cleverley (60' Weimann) Westwood (60' Gil), Sanchez - Agbonlahor, Benteke

Liverpool

Mignolet - Sakho, Can, Skrtel - Marković, Henderson, Lucas, Moreno (71' Enrique) - Coutinho, Sterling (85' Ibe), Borini (71' Lambert)

Opis

Gole Fabio Boriniego i Rickiego Lamberta przedłużyły passę meczów bez porażki do ośmiu. Na Villa Park the Reds pokonali w sobotę gospodarzy 2-0.

Przed meczem okazało się, że Rodgers dokona tylko jednej korekty w wyjściowym składzie – kontuzjowanego Stevena Gerrarda zastąpił powracający po krótkim urlopie Raheem Sterling.

Na ławce obok m.in. Adama Lallany znalazł się Jordon Ibe, ściągnięty z powrotem z Derby County, do którego był wypożyczony.

Piłkarze Liverpoolu rozpoczęli z pewnością siebie, mając świadomość, że są niepokonani od siedmiu spotkań.

Wynik otworzył w 24 minucie Borini, gdy po dośrodkowaniu Hendersona, wślizgiem umieścił piłkę w siatce, pokonując Brada Guzana. Włoski napastnik doczekał się tym samym pierwszego gola w sezonie.

The Reds nie zamierzali na tym poprzestać i sukcesywnie stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. Gracze Aston Villi nie mając sposobu na zatrzymanie pewnych siebie przeciwników, nieraz przerywali grę faulami.

Mimo tego, że to my dominowaliśmy, prowadzenie było tylko jednobramkowe. Dopiero na 10 minut przed końcem meczu Brendan Rodgers mógł odetchnąć ze spokojem, gdyż swoją bramką 3 punkty dał mu Rickie Lambert.

Angielski napastnik pojawił się na boisku zaledwie kilka minut wcześniej, zmieniając strzelca pierwszego gola. Lamberta przed polem karnym dostrzegł Sterling, a napastnik nie zmarnował tej sytuacji i uderzył po długim słupku. Chwilę później uraczył nas rewelacyjną „cieszynką”, wpadając w ramiona kibiców, do których dołączyli piłkarze Liverpoolu.

W ostatnich minutach na boisku pojawił się wspomniany Ibe, a the Reds starali się długo rozgrywać piłkę, by zabrać jak najwięcej czasu rywalom. Już w 94 minucie po błędzie Lucasa silny strzał oddał Fabian Delph, ale uderzył prosto w Mignoleta.

2:0, trzy punkty więcej i ósmy mecz bez przegranej. Oby ta dobra passa została przedłużona co najmniej o spotkanie z Chelsea.

Sędzia: Mark Clattenburg
Frekwencja: 39 758

Linki

Borini 1:0
Lambert 2:0
Skrót