WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1095

Boss: Jesteśmy gotowi na bitwę


Jürgen Klopp po raz kolejny dał jasno do zrozumienia, jak mocno wierzy w swoich podopiecznych. Dziś Liverpool zagra na wyjeździe w Pucharze Anglii z Manchesterem United, a niemiecki menadżer jest przekonany, iż jego zawodnicy są gotowi na prawdziwą bitwę.

- Nie, nie czuję jakiejś presji na swoich barkach w związku z ostatnimi rezultatami - odpowiedział Klopp na pytanie jednego z dziennikarzy.

- Całe życie z nią sobie radziłem, niejednokrotnie sam ją na siebie nakładałem. Jestem w zasadzie do tego przyzwyczajony. Poza tym na dłuższą metę trudno mnie uszczęśliwić. Dużo od siebie wymagam, tak samo jest, jeżeli mówimy o moich zawodnikach.

- Jesteśmy przygotowani na bitwę, w stu procentach - nawiązał do najbliższego meczu z United.

- Nie mam żadnych wątpliwości odnośnie piłkarzy, których posiadam w kadrze. W trudnych chwilach musimy trzymać się razem, wzajemnie wspierać i tak właśnie robimy.

- Polegliśmy u siebie z Burnley i nie było to zbyt przyjemne doświadczenie. Ciężko mi powiedzieć, czemu przegraliśmy to spotkanie. Zmarnowaliśmy kilka niezłych okazji, oni dostali w końcówce rzut karny i wykorzystali go.

- Gdybyśmy wygrali 1:0 z Burnley po kiepskim spotkaniu, ludzie mówiliby 'to nie jest najlepsza wersja Liverpoolu, lecz wygrali i wracają na właściwy szlak'. Czwartkowa porażka w jakimś sensie może nam pomóc, jeśli odpowiednio ją wykorzystamy w przyszłości - podsumował Klopp.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

radoLFC 24.01.2021 12:14 #
Właściwie to mam takie odczucia jak w przerwie w Stambule czy przed rewanżem z Barceloną, ale czy z taką grą jesteśmy wyeliminować MU, nawet najsilniejszym składem?
LUKASp 24.01.2021 12:45 #
Oczywiście że jesteśmy w stanie.
W przyrodzie zranione zwierzę jest bardzo niebezpieczne a my moim zdaniem takim zwierzęciem teraz jesteśmy. Do tego dochodzi mecz jakby nie był z drużyną z czołówki. Motywacji na pewno nam nie zabraknie, co innego jeśli chodzi o szczęście. Chłopaki muszą założyć okulary i skalibrować celowniki a wtedy będzie dobrze.
Scofield1111 24.01.2021 12:51 #
Wszyscy, którzy dzisiaj zagrają muszą założyć soczewki kontaktowe by trafić w końcu do sieci! Już żal patrzeć na pudła Origiego czy Firmino szczególnie, którego celownik jest obecnie powojenny!
poprzerwie2 24.01.2021 12:54 #
Dokładnie, musimy trzymać się razem i lać na presję, wierzymy, trzymamy kciuki i czekamy aż chłopcy się odblokują i wrócą do formy, wiecznie kryzys trwać nie będzie
VII 24.01.2021 16:20 #
Mi się bardzo podoba w tej stronie to że jak jeden czy dwóch ma chwilę zwątpienia i wylewa się frustracja, to zawsze jest ten trzeci czy czwarty którzy pocieszają, wspierają i napawają optymizmem pozostałych. Fajnie że coś takiego jest bo to pokazuje że nie jesteśmy tylko grupą widzów z poziomu telewizora czy trybuny. Ja pamiętam że przed rewanżem z Barceloną byłem jednym z tych którzy mówili że będzie dobrze. Przed meczem z Burnley też tak mówiłem i widziałem wiele pozytywów mimo gównianej sytuacji. Ale teraz jest mi coraz ciężej spojrzeć na tą sytuację z jakąś nadzieją. Dlatego dzięki za pozytywny przekaz. Mój humor i energia uzależnione są w dużej mierze od poczynań naszego klubu. W ostatnim tygodniu pracowałem bardzo dużo i kiedy w trakcie nocki zerknąłem na flesha widząc 0:1 z Burnley, to dosłownie opadły mi siły. Wydaje mi się że z naszymi zawodnikami jest podobnie. U nich problem leży w głowie, nie w nogach. Muszą być przybici tym co się dzieje od początku sezonu. Z resztą nie tylko Oni, bo Klopp udziela już wywiady chyba jedynie z obowiązku albo z okazji do wylania nerwów. Trzeba szukać nawet najmniejszych pozytywów i dalej oglądać te mecze mimo że przypominają one (jak to kiedyś opisał jeden z kolegów na forum za czasów bodajże Rodgersa) syndrom szkotholmski i prowadzą do alkoholizmu. Liczę że dzisiejszy mecz wszystko odmieni tak jak te pamiętne mecze z Barceloną i BVB. YNWA;)
użytkownik zablokowany 24.01.2021 16:30 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
poprzerwie2 24.01.2021 16:47 #
Przed rewanżem z Barceloną śmiali się ze mnie i nazywali fanatykiem, ja już w pierwszym meczu widziałem awans, wynik był mega nie sprawiedliwy

Pozostałe aktualności

Nie tak miał wyglądać 'ostatni taniec'  (0)
25.04.2024 19:14, Bartolino, The Athletic
Neville punktuje skuteczność Núñeza  (4)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (38)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (9)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com
Dyche: Kibice byli niesamowici  (5)
25.04.2024 07:40, RosolakLFC, evertonfc.com
Statystyki  (7)
24.04.2024 23:23, Zalewsky, SofaScore