Osób online 787

Giggs o porażce United


Dziesięciokrotny mistrz Anglii Ryan Giggs był rozczarowany i rozgoryczony drugą porażką z rzędu w lidze Czerwonych Diabłów. United doznali dzisiaj porażki w Londynie, przegrywając z miejscowym Fulham 0-2.

Walijczyk słusznie powiedział na łamach MUTV, że United pozostają na szczycie tabeli Barclays Premier League niezależnie od wyniku meczu Liverpool - Aston Villa. Na korzyść Man United zagrał również zespół Chelsea, przegrywając z Tottenhamem po bramce Luki Modrića.

- Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku... bardzo dobrze, że nie wygrali - powiedział Ryan gdy usłyszał o potknięciu Chelsea.

- Musimy wykonywać własną robotę, nie martwić się wynikami na innych boiskach. Wciąż pozostajemy na szczycie.

Te słowa wskazują, że Giggs nie przyjął porażki z Fulham spokojnie, szczególnie że sytuacja, w której United przegrywają 2 mecze ligowe z rzędu, zdarzyła się po raz pierwszy od sezonu 2004/05.

- Jesteśmy naprawdę rozczarowani wynikiem. Po porażce w zeszłym tygodniu, chcieliśmy wyjść i pokazać dobry futbol. Nie zrobiliśmy tego w pierwszej połowie - nasze podania były niedokładne, szwankowało także przesuwanie się. Nie mogliśmy zaskoczyć na właściwy bieg, tempo nie było odpowiednie.

Ryan powiedział, że wczesne wyrzucenie z boiska Paula Scholesa było świetną wymówką dla niezbyt dobrego startu United, ale nie próbował podważać decyzji sędziego Phila Dowda.

- Czerwona kartka Scholesa zaszkodziła nam podwójnie, ponieważ graliśmy w dziesiątkę oraz Fulham miało rzut karny. Tak naprawdę to był instynkt - jeśli jesteś na lini bramkowej, próbujesz bronić. Scholes miał pecha, że był ostatnim obrońcą w tym przypadku, ale kartka się należała.

Ostatecznie United mieli szansę odbudować morale i zmobilizować zespół w przerwie, potem ruszyć z impetem na rywala dzięki niemałemu wkładowi Edwina Van der Saara, który, jak Ryan przyznaje, "utrzymał United w grze".

- Strata bramki i do tego zawodnika doprowadziła do tego, że musieliśmy zmienić koncepcję gry. Wyszliśmy po przerwie i zagraliśmy o wiele lepiej w drugiej połowie. Byliśmy lepsi, stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, a ich bramkarz obronił parę naprawdę groźnych strzałów - powiedział Giggs.

- Kilkoro z nas jedzie teraz na zgrupowania reprezentacji. Miejmy nadzieję, że wrócą bez kontuzji i będziemy mogli odegrać się w spotkaniu z Aston Villa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore