Osób online 1267

Liverpool rozważy odwołanie


Roy Hodgson stwierdził, że Liverpool zastanowi się nad ewentualną apelacją po czerwonej kartce, którą otrzymał dzisiaj Joe Cole. Menedżer klubu dodał, że pomocnik the Reds jest "zdruzgotany", po tym jak musiał opuścić boisko.

Cole w negatywny sposób zaznaczył swój debiut dla Liverpoolu w lidze angielskiej, gdyż w doliczonym czasie pierwszej połowy otrzymał czerwoną kartkę.

Arbiter spotkania Martin Atkinson nie zastanawiał się, tylko od razu sięgnął po czerwony kartonik. Hodgson nie zmienia jednak swojego stanowiska, że Cole nie chciał zrobić krzywdy piłkarzowi Arsenalu.

Menedżer przejrzy zapis wideo, zanim Liverpool wniesie apelację, po tym jak Cole otrzymał swoją pierwszą czerwoną kartkę w karierze.

- Jest zdruzgotany - powiedział Hodgson. - To był jego debiut w Liverpoolu, a na stadionie panowała fantastyczna atmosfera. Chciał pokazać się z jak najlepszej strony na tyle, że nagle musiał zejść z boiska.

- Jest naprawdę przygnieciony i zasmucony tym wszystkim, nie tylko z powodu, że postawił nas w trudnej sytuacji. Przy wyniku 0-0, kiedy gra się w osłabieniu, przeciwnik ma sporą przewagę.

- Widziałem powtórki. Z naszej pozycji przy ławce rezerwowych, nie sądzę, żebym ja albo Arsene (Wenger) mógł wyrokować w tej sprawie.

- Możemy korzystać z powtórek i z tego co widziałem, Cole miał odrobinę pecha i raczej chciał zablokować piłkę, a nie atakować rywala.

- Joe Cole może się pochwalić dyscypliną, gdyż nigdy nie dostał czerwonej kartki, a żółtych kartek miał jak na lekarstwo. Każdy kto oglądał jego grę zgodzi się, że nie bierze udziału w "mrożących krew w żyłach interwencjach" na boisku, jak twierdził jeden z dziennikarzy.

- Fakt, że zawodnik nie był poważnie kontuzjowany oznacza, że może nam się poszczęści i apelacja rozstrzygnie się na naszą korzyść.

- To będzie dla nas wielka strata, jeśli zostanie zawieszony. Obejrzymy powtórki raz jeszcze i w jakiś sposób spróbujemy się dowiedzieć od arbitra i ekspertów, czy możemy w ogóle wnosić apelację.

- Nie chcę, żeby traktowany to jako bzdurę, więc może nie będę tak wcześniej odpowiadał, czy złożymy apelację.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (7)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore