Osób online 929

Roy o składzie na Utrecht


Roy Hodgson potwierdził, że Fernando Torres wystąpi w jutrzejszym meczu zamykającym występy Liverpoolu w grupie K Ligi Europy. Drugi Hiszpan, Pepe Reina, również utrzyma miejsce w bramce The Reds.

Trener zamierza ponownie wypróbować zawodników szerokiej kadry Liverpoolu, jednak w skomponowanej na jutro wyjściowej jedenastce znajdzie się także miejsce dla El Nino.

Szansę na pokazanie się przed The Kop dostanie na pewno kilku graczy z zaplecza pierwszego składu.

- To dobra szansa, aby dać zawodnikom szansę do gry. To dobry moment dla Jonjo Shelvey’a na pokazanie po raz kolejny, na co go stać. Do tej pory zagrał w kilku meczach w Europie i radził sobie wyśmienicie – powiedział Roy.

- W podobnej sytuacji jest Babel. Z podstawowych zawodników wystąpią na pewno Torres, Reina i środkowi obrońcy.

- Wystąpimy w mocnym składzie i jestem pewien, że tak samo zrobi Utrecht. Starają się oni występować najsilniejszą ekipą we wszystkich spotkaniach, w lidze i Europie.

- My odwrotnie do Holendrów staramy się oszczędzać najważniejszych graczy, kiedy jest to możliwe, co przede wszystkim widać było w meczach Ligi Europy.

Konieczność obecności Reiny na boisku została podważona, jednak Roy miał na to gotową odpowiedź:

- Pepe lubi grać. Bardzo chciałby wystąpić z Utrechtem i nie zamierzam mówić mu ‘Skoro chcesz grać, to siądziesz na ławce.’.

- Zacznie więc w podstawowym składzie, a Brad Jones będzie rezerwowym.

Szansę na występ od pierwszych minut dostanie także Fabio Aurelio, który skorzysta z drobnego urazu Paula Konchesky’ego.

- Wybór dotyczy tego, kto jest dostępny i kto może zyskać coś na występie. Tym razem na pewno ławka rezerwowych będzie silna, dzięki czemu będę miał więcej możliwości rotacji i przeprowadzania zmian.

- Wspomnieliście o Aurelio i Cole’u. Nie uważam ich za graczy rezerwowych albo drugiego składu. Są to zawodnicy pierwszego składu powracający po kontuzjach i nadarza się dla nich doskonała okazja do gry.

- Konchesky ma mały problem. Nie jest kontuzjowany i gdyby był to kluczowy mecz, mógłby zagrać, ale na szczęście jest Fabio i w zupełności nie mamy problemu na lewej obronie.

Dziennikarze z Holandii chcieli się dowiedzieć, czy Dirk Kuyt będzie mógł zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi.

- Dirk jest w meczowej 18-stce. Gdyby to zależało od niego, na pewno grałby od pierwszej minuty. Zobaczymy jednak, czy uda mu się mnie przekonać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com