Osób online 1464

Aldo: Gramy lepiej na wyjazdach


Były napastnik Liverpoolu, John Aldridge, jest pełen wiary, że na nowo odnaleziona przez zawodników pewność pozwoli im utrzymać miejsce w wyścigu po Ligę Europy, kiedy zmierzą się z Fulham w poniedziałkowy wieczór.

By z podróży na Craven Cottage powrócić do top5 w Premier League, ludzie Dalglisha będą potrzebowali pozytywnego wyniku – Aldridge jest zachwycony, widząc jak ostatnie rezultaty przyczyniły się do zmiany przebiegu rozgrywek.

- Gramy na wyjazdach milion razy lepiej, niż zwykliśmy – stwierdza Aldridge.

- Owszem, przegraliśmy kilka razy, ale jest znacznie lepiej.

- W ostatnim sezonie pod rządami Rafy, i na początku obecnego z Royem, wyjazdowa forma była żenująca. Grzecznie mówiąc.

- Nie miałem cienia pewności, że szliśmy po wygrane, więc nie mam pojęcia, jak musieli czuć się piłkarze.

- Obecnie jest z nami Kenny i nawet mimo porażki, jaką ponieśliśmy z Blackpool, menadżer ma wiarę, którą udało mu się odbudować w graczach. Teraz jeździmy na mecze wyjazdowe bardziej z zamiarem ich wygrywania, niż obawiając się przeciwników.

- Mecz z Fulham będzie ciężki, ponieważ w ciągu pięciu czy sześciu ostatnich lat Craven Cottage nie było miejscem, do którego jeżdżąc czułem się komfortowo. Zagraliśmy tam zarówno kilka dobrych, jak i słabych spotkań.

- Nie tak dawno temu mówiło się o Fulham w kontekście walki o utrzymanie, ale Mark Hughes wyciągnął królika z kapelusza i odmienił losy drużyny na lepsze. Wygrali ostatnio 3-0 z Sunderlandem, a ich forma domowa ma się dobrze. Zapewnili sobie świetną pogoń - dodał na zakończenie John Aldridge.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com