Osób online 1441

Gwiazdy wspólnie dla syna bramkarza


Gwiazdy drużyn z obu stron Stanley Park zapomniały o swojej rywalizacji na jedną noc aby wesprzeć bramkarza Liverpoolu Brada Jonesa i jego ciężko chorego syna, Lukę.

W zeszłym roku zdiagnozowano u niego białaczkę. Na szczęście znaleziony został odpowiedni dawca, jednak do pięciolatka rak powrócił w lutym zmuszając chłopca do kolejnej heroicznej bitwy o życie.

Dlatego też Jamie Carragher, Joe Cole, Pepe Reina, Phil Neville, Tim Cahill i Mikel Arteta przybyli do hotelu Hilton aby na zorganizowanej kolacji zbierać fundusze na leczenie.

Pieniądze zbierano z biletów wstępu na kolację a także w czasie cichej aukcji, gdzie obecni mogli kupić pamiątki podpisane przez takich ludzi jak Maradona, Nelson Mandela, Winston Churchill, Charles Dickens, Nirvana, Pele, Lionel Messi i wiele innych postaci-ikon.

Poza zbiórką funduszy celem wieczoru było promowanie organizacji Anthony’ego Nolana „Daj szpik, ocal życie”. Miało to uświadomić młodym ludziom jak łatwo jest zostać dawcą, na miejscu można było zrobić prosty test.

Wzruszony Brad Jones powiedział liverpoolfc.tv:

- To cudowne widzieć tu tyle osób z klubu, tak samo jak z Evertonu. Okazali mi wielkie wsparcie.

- Jest ciężko, ale Luca robi co może aby dalej walczyć. Zachowuje się jak mały żołnierz. Mamy nadzieję i modlimy się, aby obecne leczenie przyniosło efekty, bo poza nim nie zostało wiele rzeczy które mogłyby mu pomóc.

- Ostatni rok pokazał mi perspektywę, co jest w życiu ważne. Football został na tylnym siedzeniu, teraz najważniejszy jest dla mnie Luca. Muszę być pewien, że zrobię dla niego wszystko, co w mojej mocy.

Hilton wypełnił się tego dnia piłkarzami, bohaterami oper mydlanych, dziennikarzami i fotografami różnych magazynów, pojawiła się nawet gwiazda zeszłorocznego X-Factor, Paige.

Mimo porażki tego samego dnia z Tottenhamem 2:0 szatnia Liverpoolu szybko opustoszała, a jedynm z graczy, który niedługo po zejściu z boiska był już w hallu hotelowym był Joe Cole.

- Kiedy chodzi o któregoś z twoich kolegów po prostu musisz tu być – wyjaśniał swoją obecność Joe.

- Jonesy stara się wspierać dobroczynność i pomagać dzieciakom takim jak Luca więc wszyscy w to wchodzimy, wszyscy chcemy brać udział.

- Piłka pozostaje piłką i wszyscy się nią cieszymy, ale nie możesz płacić za nią zdrowiem swoim lub swojej rodziny. To jest najważniejsze. Mamy tu prawdziwy życiowy dramat i życzę Bradowi oraz jego rodzinie wszystkiego co najlepsze.

- To dobry chłopak a przez to, co teraz przechodzi nie da się mu nie współczuć.

Gracze Evertonu usłyszeli o problemach Luki od kolegi z reprezentacji Jonesa, Tima Cahilla. Phill Neville mówił w czasie kolacji:

- To wielka sprawa. Tim, przez swoje zgrupowania z Australią dużo nam o tym opowiadał. Normalnie między klubami panuje rywalizacja, ale w dzień jak dziś wszyscy chcemy po prostu pomóc, łączymy się w dobrej sprawie.

Przez cały ostatni rok Brad mógł cieszyć się pomocą i wsparciem swojej partnerki Dani Lawrence, która niedawno wzięła udział w maratonie aby zebrać środki dla syna bramkarza oraz fundacji Nolana.

- To niesamowite jak wiele ludzi przyszło dziś pokazać swoje wsparcie. Anthony Nolan był dla nas tak dobry, że chcieliśmy jakoś odwdzięczyć się za jego pomoc – mówi Dani.

- Nazywanie tego zabiegu przeszczepem szpiku kostnego odstrasza moim zdaniem potencjalnych dawców. Tak naprawdę chodzi tylko o pobranie próbki śliny i wypełnienie kwestionariusza. Kiedy zostaniesz wybrany jako dawca nie ma żadnego bolesnego grzebania w kościach. Jesteś podłączany do maszyny która filtruje krew i przekazuje dobre komórki biorcy. To bardzo proste, a często jest jedynym sposobem na uratowanie życia – podsumowuje Brad Jones.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com