Osób online 1208

Dalglish musi rozpocząć od czystki


Aktywność transferowa Liverpoolu podczas letniego okienka zależy od tego, czy klub zdoła zakończyć współpracę z kilkoma piłkarzami, którzy widnieją wysoko na liście płac i nie spełniają oczekiwań Kenny'ego Dalglisha - podaje Tony Barrett w piątkowym wydaniu The Times.

Przejmując w styczniu funkcję menedżera Liverpoolu, Dalglish rozpoczął pracę z kadrą zawodników, którą John W. Henry, główny właściciel klubu określił później jako jego największy problem.

Przytaczając brak szerokiej i silnej kadry mimo łącznego rocznego wynagrodzenia piłkarzy na kwotę ponad 100 mln funtów, Amerykanin powiedział, że nakłady finansowe na zespół zawodników pod względem płac są ogromne w porównaniu z dostępnymi zasobami ludzkimi, opisując ten problem jako "większy, niż [początkowo] się obawiał".

Włodarze Liverpoolu od tego czasu wprowadzili długofalową strategię, która polega na tym, że inwestycje w skład the Reds będą warte swojej ceny i przyniosą większą korzyść w przyszłości. Po zapoznaniu się z listą wypłat na Anfield, właściciele klubu dostrzegają wielu piłkarzy z wysokimi zarobkami, którzy jednocześnie rzadko pojawiają się w pierwszym zespole. Takie wynagrodzenia zmniejszają atrakcyjność piłkarzy dla potencjalnych nabywców.

Joe Cole i Milan Jovanovic zostali wystawieni na listę transferową. Liverpool w pierwszej kolejności chce zakończyć współpracę z tą dwójką zawodników, gdyż ich zarobki wynoszą około 1 mln funtów miesięcznie. Jednocześnie żaden z nich nie otrzymał jeszcze wiążącej oferty.

Na sprzedaż są również Paul Konchesky, Christian Poulsen i Brad Jones. Całą trójkę zawodników zakupił do Liverpoolu Roy Hodgson podczas ubiegłorocznych zakupów na rynku transferowym za łączną sumę 11 mln funtów. Żaden z nich nie rozpoczął ligowego meczu w wyjściowym składzie pod wodzą Daglisha. Konchesky i Jones zostali wysłani na wypożyczenie kolejno do Nottingham Forest oraz Derby County, natomiast Poulsen znalazł się na pozycji rezerwowego w składzie Liverpoolu.

Dodatkową komplikacją dla Liverpoolu oraz jego planów na letnie zakupy jest przedłużająca się saga transferowa z udziałem Alberto Aquilaniego, który spędził cały ostatni sezon na wypożyczeniu w Juventusie. Włoski klub miał definitywnie wykupić piłkarza grającego na pozycji pomocnika, ale Antonio Conte, nowy menedżer nie jest entuzjastą takiego posunięcia.

- Przez cały rok Juventus przekazywał mi niezbędne gwarancje, że chce zatrzymać Alberto u siebie - powiedział Franco Zavaglia, przedstawiciel zawodnika. - Kolejne 24 godziny będą decydujące. Jeśli Juventus nie porozumie się w sprawie transferu i Alberto będzie musiał wrócić do Liverpoolu, to niewątpliwie A.C. Milan będzie klubem, na który by się zgodził w dalszej kolejności.

Liverpool będzie musiał pogodzić się ze stratą części pieniędzy po tym, jak zgodził się zapłacić 17 mln funtów, kiedy Rafael Benitez sprowadził Włocha latem 2009 roku. Ostatnia rata dotycząca tej transakcji ma być przelana na konto do 30 czerwca, gdyż the Reds muszą dokonać płatności 4.4 mln funtów za piłkarza, który nie zagrał na Anfield prawie przez rok i prawdopodobnie już więcej nie pojawi się w Liverpoolu.

Takie szaleństwo finansowe skłoniło kierownictwo klubu do podjęcia szeregu inicjatyw, które mają na celu doprowadzić sprawy Liverpoolu do ładu, gdyż włodarze planują bardziej operatywny system zarządzania finansami. Chęć trzymania się reguły "Financial Fairplay" jest jednym z argumentów takiej strategii. Równie ważne jest przekonanie, że Liverpool potrzebuje nie cierpiącej zwłoki zmiany kursu zarówno na boisku, jak i w pozostałych sprawach, jeśli ma odzyskać swoje miejsce wśród elity angielskiego futbolu.

Nic nie wskazuje na to, że wszystkie nowe transfery będą wstrzymane do czasu, kiedy niepożądani zawodnicy zakończą współpracę z klubem. Włodarze Liverpoolu udostępnili budżet transferowy, natomiast Dalglish skierował już swoją uwagę na kilka potencjalnych celów.

Jordan Henderson, Charlie Adam, Ashley Young i Stewart Downing pojawili się na liście pożądanych zawodników przez menedżera Liverpoolu, ale spodziewane wydatki na nowych piłkarzy będą miały miejsce, gdy lista płac zostanie zrównoważona, co najmniej w pewnym stopniu, poprzez zakończenie współpracy z kilkoma nazwiskami, które nie spełniają oczekiwań.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com
Obszerny wywiad z Lijndersem  (1)
28.05.2024 23:44, ManiacomLFC, The Athletic
Bramkarz Liverpoolu w kadrze Czech na Euro  (0)
28.05.2024 21:43, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Van Dijk „potwierdził” następcę Lijndersa  (2)
28.05.2024 19:31, B9K, thisisanfield.com
VVD o pierwszej rozmowie z Arne Slotem  (1)
28.05.2024 18:01, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Gravenberch o przyszłości w Liverpoolu  (7)
28.05.2024 17:06, K4cper32, Liverpool Echo
Liverpool wycenił Seppa van den Berga  (9)
28.05.2024 16:18, Bartolino, The Athletic
Gomez z podziwem o Virgilu w roli kapitana  (0)
28.05.2024 14:29, BarryAllen, liverpoolfc.com