Osób online 879

Rezerwy przegrały ze Swansea


Rezerwy Liverpoolu w dzisiątkę kończyli dzisiejszy przegrany mecz ze Swansea City 2:1. Był to pierwszy mecz naszych rezerw w nowym sezonie Barclays Premier Reserve League. Młodzi czerwoni zaliczyli dobry start meczu, wcześnie zdobywając bramkę dzięki Conorowi Coady’emu, jednak dalsze losy meczy nie potoczyły się pozytywnie.

Niestety, reprezentant Szkocji Craig Beattie wyrównał dla gospodarzy a niedługo potem Emmanuel Mendy został wyrzucony za faul na napastniku w polu karnego.

W wyniku tego karnego David Cotterill strzelił bramkę i pomimo dobrej drugiej połowy w wykonaniu młodych zawodników zespół nie był w stanie nawet zremisować.

Rodolfo Borrell wybrał silną jedenastkę na pierwszy mecz w lidze wybierając do składu takich zawodników jak: Coady, Raheem Sterling, Suso, Nathan Eccleston i Toni Silva.

Swansea w odpowiedzi wystawiło zespół wypełniony doświadczonymi zawodnikami takimi jak: Beattie, Cotterill, Tom Butler, Mark Gowe i Andrea Orlandi.

Średnia wieku zespołów sugerowała, że faworytami spotkania są gospodarze, jednak to młodzi zawodnicy Liverpoolu objęli prowadzenie w 6 minucie.

Niebezpiecznie bita piłka z dośrodkowania przez Krisztiana Adorjana z rzutu wolnego minęła obrońców Swansea i pozwoliło to Coady’emu na wpakowanie piłki do siatki.

To był bardzo dobry start czerwonych, ale Orlandi był bliski strzelenia bramki po mocnym strzale z dystansu, który minimalnie minął poprzeczkę.

W odpowiedzi dobrą akcję rozegrali Silva i Ashley Richards. Po ładnym podaniu tego drugiego strzał oddał Eccleston, jednak chybił. Chwilę później okazję miał Sterling jednak jego strzał również był minimalnie chybiony.

Swansea rzadko atakowało bramkę Tyrella Belforda, jednak w 31 minucie udało im się wyrównać.

Wydawało się, że piłka została dobrze wybita po rzucie rożnym, ale poleciała ona prosto pod nogi Cotterilla. Ten posłał crossowe podanie, które miał szanse zablokować Stephen Sama, jednak piłka przeszła obok niego i Beattie trafił do siatki z bliskiej odległości.

Choć mecz przebiegał całkiem dobrze dla piłkarzy naszych rezerw, dwie minuty po pierwszej bramce dla gospodarzy doznaliśmy kolejnych dwóch ciosów.

Mendy ostro zaatakował Beattie’go w polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę dla piłkarzy Swansea. Ponadto młody piłkarz dostał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Karnego pewnie wykonał Cotterill.

Od tego momentu Swansea było drużyną dominującą i tylko dzięki dobrej interwencji Matty’ego McGiveron, strzał Tom Butlera nie dotarł do bramki Liverpoolu.

Walijska drużyna dominowała również w posiadaniu piłki i niebezpiecznie podanie Marka Gowera w pole karne, przed końcem pierwszej połowy, mogło dać kolejną bramkę, ale zawodnicy Swansea nie wykorzystali świetnej okazji.

Swansea mając przewagę liczebną i zawodników o znaczenie większym doświadczeniu narobiła problemów rezerwom The Red również w drugiej połowie.

Drużyna jednak nie poddawała się i Sterling po wspaniałym rajdzie posłał podanie crossowe, ale piłka nie dotarła do Silvy, który czaił się w polu karnym.

Dwadzieścia minut przed końcem, David Amoo, który wcześniej wszedł na boisko dobrze wbiegł w pole karne, ale jego strzał ostatecznie został zablokowany przez Gerharda Tremmela.

Gdy gra zbliżała się do końca szczęścia ponownie spróbował Sterling, który uderzył z linii pola karnego, ale piłka drasnęła tylko słupek.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (0)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com
PSG przygląda się sytuacji Konaté  (0)
30.05.2024 16:54, AirCanada, L’Equipe
Quansah: Spełniam kolejne marzenie  (0)
30.05.2024 16:45, AirCanada, liverpoolfc.com
Southgate ocenia Jonesa i Quansaha  (0)
30.05.2024 15:12, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Sezon Liverpoolu w statystykach  (1)
30.05.2024 12:30, Mdk66, liverpoolfc.com
Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (3)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com