Osób online 1559

Wywiad z fanem Norwich


Przed sobotnim meczem przeciwko Norwich City na Anfield Road, przedstawiamy wywiad z Joe Drabble'm, fanem tego zespołu i pracownikiem serwisu Skysports.com. Zapraszamy do lektury.

Jak czują się fani Norwich przed przyjazdem na Anfield?

Podekscytowani. Bardzo podekscytowani. Dwa lata temu o tej porze roku przygotowywaliśmy się do spotkania w League One przeciwko Stockport County na Edgeley Park! To pokazuje, jak daleko zaszliśmy w tak krótkim czasie pod wodzą Paula Lamberta. Odwiedziliśmy już Chelsea i Man United w pierwszych siedmiu kolejkach Premier League, jednak jest coś bardzo wyjatkowego w przyjeździe na Anfield i jest to grubo podkreślona data w kalendarzu.

Jedna przyśpiewka, którą na pewno usłyszymy?

Nasz hymn klubowy "On The Ball City" to jedna z najstarszych futbolowych przyśpiewek śpiewana do dziś i będzie słyszalna przez zapewne cały mecz, niezależnie czy będziemy prowadzić, czy przegrywać. Dobrze, jeśli złapiecie słowa.

Najlepsza rzecz po powrocie do Premier League?

Całkiem proste: to jedyna liga, która ma znaczenie. Wielkie stadiony, wspaniali zawodnicy i pojawiamy się w Match of the Day (magazyn piłkarski w BBC)! Nie ma to jak Alan Hansen analizujący naszą defensywę.

Zawodnicy, których powinniśmy się obawiać?

Wątpię, abyście byli specjalnie zmartwieni którymkolwiek z naszych graczy, jeśli mam być szczery, jednak mamy kilku, którzy mogą sprawić problemy w sobotę. Wes Hoolahan związuje nasz środek pola i to przez niego przechodzi większość naszych akcji. Walijski napastnik Steve Morison jest duży, silny w powietrzu, więc uważajcie na niego przy stałych fragmentach. Gra u nas również piłkarz, w którym pokłada się duże nadzieję i wróży przyszłość w reprezentacji Anglii, prawy obrońca Kyle Naughton. Jest u nas na wypożyczeniu z Tottenhamu i dobrze się zapowiada.

Słabe ogniwa?

Stracone gole i faule w polu karnym. Nie potrafiliśmy zachować czystego konta przez cały sezon, tracą pięć goli po rzutach karnych. Nie wymienię nazwisk, jednak Leon Barnett jest zawsze spóźniony...

Najlepsza rzecz w byciu fanem Norwich?

Bardzo lojalni kibice, niezależnie od przeciwnika. Kibicowanie tej drużynie jest ekstremalnie zaraźliwe i pomimo naszego ostatniego rozbratu z Premier League, klub pozostał przy swoich tradycjach atrakcyjnej gry, żeby nie powiedzieć czasem kamikaze. Bilety wykupujemy natychmiastowo i zawsze ich brakuje, co jest pewnym osiągnięciem zważywszy na to, gdzie się znajdujemy.

A najgorsza?

Wszędzie jest cholernie daleko!

Jak pokonać Norwich?

Cierpliwością. Nie zaparkujemy autobusu w bramce, nie będziemy też szalenie szarżować z przodu. Wydaje się, że zagramy rozważnie, więc im bliżej końca meczu, tym bardziej starać się będziemy o zwycięstwo. Andy Carroll może być dla Was dobrą opcją. Nie mamy najsilniejszych zawodników w formacji defensywnej, więc być może będzie miał on więcej luzu.

Wynik?

Liverpool 2-3 Norwich. Miałeś mnie pewnie za porządnego gościa do tej pory, ale muszę zostać lojalny. Sądzę, że Liverpool jest do pokonania i jeśli wykorzystamy nasze szanse, sensacja jest możliwa. Spodziewajcie się, że poczekamy z tym do końca meczu, jak zawsze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

adanek 20.10.2011 10:32 #
wynik raczej w drugą strone :)
mc72 20.10.2011 12:39 #
Polubiłem gościa he he ,chociaż prognozą wyniku kompletnie mnie rozwalił....ale punkt dla niego za lojalność.
tasty 20.10.2011 15:12 #
Fajnie mi się ogląda ich grę, przypominają mi Blackpool z poprzedniego sezonu, ale mam nadzieje, że nie będą sprawiać tyle kłopotów co mandarynki rok temu.

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com