Osób online 1265

Hansen składa hołd Ablettowi


Alan Hansen przyznał, że pogrążył się w smutku, po tym jak zmarł były obrońca Liverpoolu Gary Ablett. Ablett zmarł w niedzielę wieczorem po 16-miesięcznej walce z chłoniakiem Hodgkina.

- Były wspaniałym facetem, był bardzo skromny i wszyscy go kochali – powiedział Hansen.

- To dla nas ogromny szok, pomimo tego, że byliśmy świadomi jego choroby. Napisałem do niego 7 grudnia z zapytaniem czy mógłbym go zobaczyć i wypić herbatę, ale odpisał, że ma spotkanie z lekarzem, życzył mi wesołych świąt i powiedział, że spotkamy się w nowym roku.

- Teraz z rana otrzymaliśmy wiadomość i jestem absolutnie szokowi i nie jesteśmy w stanie uwierzyć w to, co się stało.

- Jesteśmy strapieni tym czego się dowiedzieliśmy, gdyż wszyscy myśleliśmy, że jest z nim w porządku i wraca do zdrowia.

- Śmierć w takim wieku to absolutnie tragedia. Wszyscy jesteśmy zszokowani wieściami.

Hansen był częścią zespołu Liverpoolu, który wraz z Ablettem zdobywał mistrzostwo ligi i FA Cup.

- Dołączył do nas, kiedy Liverpool był jedną z najlepszych drużyn i był odpowiednią osobą, gdyż był najwyższej klasy piłkarzem.

- Gdyby dołączył do Liverpoolu w późnym latach 70. lub wczesnych 80. to z pewnością byłby stałym graczem zespołu.

- Był oddany, to profesjonalista pełną gębą.

- Współpracowałem z kilkoma świetnymi środkowymi obrońcami w Liverpoolu, a on był dobry jak nikt.

- Grałem z nim, kiedy ten zajmował pozycję lewego obrońcy i naprawdę mi ułatwił pracę. Jak tylko przyszedł do Liverpoolu, wiedziałem, że piłkarz światowej klasy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (6)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore