Osób online 827

Boss zadowolony z postępów


Kenny Dalglish przyznał, że jest usatysfakcjonowany z poczynionych postępów przez jego piłkarzy w przeciągu ostatniego roku. Szkot stanowisko menadżera the Reds przejął w styczniu 2011 roku po tym, jak zwolniono Roya Hodgsona.

Menadżer Liverpoolu świętował ostatnio 12 miesięcy od powrotu na Anfield, a the Reds uczynili duży krok w przód podczas tego okresu.

- Jesteśmy podekscytowani tym, co udało nam się ostatnio osiągnąć i myślę, że każdy może powiedzieć, iż jest oddany klubowi – powiedział Szkot.

- Zrobiliśmy duże postępy i nie sądzę, by tylko wyniki osiągnięte ostatnio w meczach z drużynami z Manchesteru były jego wyznacznikiem.

- Widać progres, cała drużyna prezentuję się dużo lepiej niż w ubiegłym roku.

- Nie możemy patrzeć wstecz, kiedy sporo punktów straciliśmy u siebie, ponieważ zostało jeszcze wiele spotkań do rozegrania.

Ostatnie sukcesy nad Manchesterem City i Manchesterem United bardzo wzmocniły pozycję Dalglisha, choć porażka 4:0 z Tottenhamem we wrześniu ubiegłego roku była powodem do rozczarowania.

Szkot jest przekonany, że jego piłkarze wyciągną wnioski z tamtej porażki w poniedziałkowym starciu na Anfield.

- Nic nie ulega całkowitemu zapomnieniu - twierdzi Dalglish.

- Wszystko, czego się kiedyś nauczyłeś na zawsze pozostanie w twojej pamięci i trzeba umieć to wykorzystać.

- To z pewnością nie był przyjemny wyjazd, ale z każdego niepowodzenia można wyciągnąć jakieś pozytywy.

- Człowiek cały czas się uczy i należy to jak najlepiej wykorzystywać.

Dalglish przyznał, że jest podekscytowany z faktu, iż w jednej drużynie będą w końcu mogli zagrać Steven Gerrard, Luis Suarez i Andy Carroll.

Trójka tych graczy tak naprawdę dopiero rozpoczyna ze sobą grać, ponieważ dotychczas razem przebywali na boisku tylko 69 minut.

- Przypomniano mi, że trójka tych graczy grała razem zaledwie ponad 60 minut - powiedział menadżer.

- Z różnych powodów nie mieli zbyt wielu okazji grać wspólnie, ale z West Bromwich na wyjeździe w październiku Suarez z Carrollem zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

- Luis z Andym wypracowali wtedy bramkę i wierzę, że będą w stanie grać tak coraz częściej. Jestem szczęśliwy, że w tym momencie mam do swojej dyspozycji wszystkich napastników i mam nadzieję, że ich współpraca będzie się dobrze układać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

biegunka1 05.02.2012 21:05 #
No Panowie , wszyscy zagrali pod nas!!! teraz tylko wygrać i TOP4 na wyciągnięcie ręki!!!!!!
ololfc 05.02.2012 22:06 #
Ja już chcę poniedziałek 21:00 !!!!! nie wytrzymam :D

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com