Osób online 1097

Fowler zachwycony Suarezem


Robbie Fowler z podziwem wypowiedział się dziś o Luisie Suarezie i przyznał, że byłby zachwycony, jeśli mógłby współpracować z Urugwajczykiem podczas swojego pobytu na Anfield.

Człowiek powszechnie znany kibicom Liverpoolu jako "Bóg" jest pod wrażeniem ogromnych możliwości zawodnika z numerem 7. w the Reds, gdyż nie tylko potrafi zdobywać bramki, ale również w doskonały sposób stwarza sytuację strzeleckie swoim kolegom.

- Luis jest fantastyczny od czasu, kiedy przyszedł do klubu - powiedział Fowler dla LFC.tv.

- Można powiedzieć, że stał on się powiewem świeżego powietrza i stwarza wielkie problemy wszystkim defensywom. Jego gra w tym sezonie jest bardzo dobra, dlatego może się czuć zadowolony ze swojej postawy.

W jaki sposób Fowler podczas swoich 369 występów dla Liverpoolu czułby się na boisku z Suarezem, dodał:

- Dla mnie jako typowego snajpera, zawsze najważniejsze było to, aby mieć wokół siebie zawodników, którzy potrafili stwarzać sytuację.

- W spotkaniach, które widziałem w tym sezonie, Luis stwarzał mnóstwo okazji pod bramkowych. Mógłbym się bardzo rozwinąć pod względem piłkarskim, grając z kimś takim jak on.

- Dla klasycznych dziewiątek, gra z tego typu zawodnikami jest świetna.

Suarez strzelił bramkę w półfinale FA Cup w zeszłą sobotę, kiedy the Reds odnieśli zwycięstwo na Wembley.

Partner z ataku 25-latka, Andy Carroll, również zdołał trafić do siatki, zapewniając Liverpoolowi udział w finale z Chelsea.

Fowler jest pod wrażeniem ich współpracy i wierzy, że nadal mogą być coraz lepsi.

- Myślę, że w ostatnich spotkaniach ich współpraca układała się bardzo dobrze. Razem stwarzają ogromne zagrożenie.

- Zagrali wspaniale w półfinale z Evertonem, obaj strzelili bramki i nie sądzę, aby mogło to się jeszcze lepiej ułożyć.

- To był fantastyczny mecz dla obu graczy. Strzelili kilka bramek w ostatnim czasie, kiedy razem grali ze sobą i mam nadzieję, że cały czas będą iść naprzód.

Suarez i Carroll mają zamiar pomóc Liverpoolowi odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu w niedzielę, gdy na Anfield przyjedzie zespół West Bromwich Albion.

To pierwszy z trzech meczów the Reds, które rozegrają przed finałem FA Cup 5 maja, a Fowler wierzy, że zawodnicy będą chcieli zaimponować Kenny'emu Dalglishowi przed wyjazdem na Wembley.

- Na początku sezonu, wszyscy chcieliśmy osiągnąć na koniec jak najwyższą pozycję w lidze i nadal ważne jest to, aby w każdym spotkaniu starać się i zdobyć jak największą ilość punktów.

- Wiem, że to nic nowego, ale każdy mecz jest niezwykle ważny, zwłaszcza nadchodzący finał FA Cup.

- Zawodnicy będą chcieli zagrać jak najlepiej potrafią, aby podjąć walkę o wyjściowy skład na finałowy mecz w pucharze.

- Miejmy nadzieję, że w jutrzejszym spotkaniu przeciwko West Brom zwyciężą w pewnym stylu i po raz kolejny podniosą morale w zespole.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Miles 21.04.2012 19:24 #
z całym szacunkiem do Fowlera ale nie te lata nie ta szybkość. Mamy dalej żyć przeszłością ? jeśli mamy ryzykować to można równie dobrze wprowadzać Morgana do I składu
DamianeQ 21.04.2012 19:28 #
Mamy coś wspólnego.
Whiteboy 22.04.2012 01:41 #
Fowler juz wrocil raz do Liverpoolu a byl o wiele mlodszy. Jak wyszlo kazdy wie, licze jednak ze wroci jako trener napastnikow po zakonczeniu kariery.

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore