Osób online 951

Borini o wyjeździe na Białoruś


Fabio Borini, przygotowując się do swojego oficjalnego debiutu w barwach Liverpoolu, wyjaśnił dlaczego podróż do Homla wywołuje u niego dodatkowe emocje.

The Reds wylądują na Białorusi w środę wieczorem, rozpoczynając eliminacje Ligi Europy na Stadionie Centralnym.

FK Homel dla wielu może być nie do końca znaną drużyną, jednak Borini zdaje sobie sprawę, jak wygląda tamten region, ponieważ brał udział tam w pracach charytatywnych, będąc jeszcze nastolatkiem.

Położony około 80 kilometrów od Czarnobyla, Homel poniósł radioaktywne szkody po katastrofie elektrowni atomowej w 1986 roku.

- Z tym miastem łączy mnie wielka więź - powiedział Borini Liverpoolfc.com. Kiedy byłem dużo młodszy, moja rodzina przyjęła dzieci z wioski niedaleko położonej Homla, ponieważ katastrofa w Czarnobylu spowodowała przedostanie się promieniowania jądrowego w tamten obszar.

- Dzieci potrzebowały świeżego powietrza do oddychania oraz właściwej pomocy lekarskiej, aby wszystko było w porządku.

- Pomogliśmy im, biorąc je na jeden miesiąc w okresie letnim do Włoch.

- Mój tatuaż jest napisany w języku rosyjskim, by upamiętnić właśnie tamte wydarzenia.

Borini pozostaje w stałym kontakcie z młodzieżą z Homla i przyznał nawet, że przewidywał po części spotkanie przeciwko tej drużynie, przechodząc na Anfield.

- Przed ostatecznym rozstrzygnięciem, kto będzie naszym przeciwnikiem, spotkałem nauczyciela i jeszcze zanim dołączyłem do Liverpoolu, powiedziałem mu, że Homel jest w Lidze Europy... i mój zespół prawdopodobnie się z nim zmierzy. Oczywiście było to trochę z przymrużeniem oka.

- I tak też się rzeczywiście stało. Wiele biletów posiadają moi znajomi, którzy spędzali kiedyś ze mną czas we Włoszech, dlatego będę bardzo szczęśliwy móc ich zobaczyć na stadionie.

- Nie sądzę, aby kiedykolwiek byli na takim meczu i podejrzewam, że będą mieli jakąś włoską flagę.

Pomimo tego, że absolutnym faworytem do awansu jest Liverpool, Borini nie zamierza lekceważyć rywala.

- To będzie ciężki mecz, ponieważ nigdy wcześniej nie widzieliśmy ich gry i tak naprawdę nie wiemy, czego możemy się spodziewać, przez co mogą nas czymś zaskoczyć - powiedział.

- Musimy przede wszystkim prawidłowo wykonać swoją pracę na boisku, aby nie pozwolić im awansować do kolejnej rundy.

Borini, patrząc z osobistego punktu widzenia, ma nadzieję, że będzie często uwzględniany w składzie przez Brendana Rodgersa w tych rozgrywkach.

- To wiele dla mnie znaczy, ponieważ dotychczas rozegrałem tylko jedno spotkanie w europejskich pucharach, kiedy grałem jeszcze wraz z Chelsea w Lidze Mistrzów - dodał.

- W tym sezonie, możliwość gry w Lidze Europy i awans do późniejszych rund powinien na mnie bardzo dobrze wpłynąć, gdyż nabiorę większego doświadczenia. To będzie coś wyjątkowego móc zaprezentować się i pokazać, co tak naprawdę potrafię na boisku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Glodzilla 01.08.2012 13:36 #
Oo ciekawa sprawa. Czyżby przeznaczenie? ^^
Asahi 01.08.2012 13:43 #
Żeby go czasem to przeznaczenie nie oszukało ; )

Pozostałe aktualności

Sezon Liverpoolu w statystykach  (0)
30.05.2024 12:30, Mdk66, liverpoolfc.com
Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (3)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (8)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (17)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com