Osób online 1038

Joe Allen: Poradzę sobie z presją


Pomocnik Joe Allen wierzy, że wykorzysta presję towarzyszącą przeprowadzce do Liverpoolu, by wesprzeć swą reprezentację w zbliżających się meczach eliminacji MŚ 2014.

Zaledwie rok temu Joe pierwszy raz wybiegł w podstawowej jedenastce w barwach narodowych, jednak po przeprowadzce za 15 milionów funtów ze Swansea na Anfield, nasz numer 24 jest wymieniany w jednym szeregu z takimi nazwiskami jak Gareth Bale i Aaron Ramsey, jako kluczowe postacie w kadrze Chrisa Colemana.

Walijczycy rozpoczynają swój bój o przepustkę na mundial w Brazylii w piątek, meczem z Belgią, naszpikowaną takimi gwiazdami jak Vincent Kompany, Marouane Fellaini, Mousa Dembele oraz Eden Hazard.

Jeśli chcą rozpocząć swą kampanię od trzech punktów, dobra postawa Bale’a, Ramsey’a i Allena będzie nieodzowna. 22-latek jest jednak gotowy stawić czoła wyzwaniu.

- To wielka zmiana dla mnie. Myślę, że całkiem łatwo można ją dostrzec. Czekam z niecierpliwością na zmierzenie się z tym poziomem presji – stwierdził, pytany o rosnące oczekiwania względem niego.

- Musisz aspirować do grania na najwyższym poziomie i bycia jak najlepszym piłkarzem jakim tylko potrafisz, a z tym co oczywiste idzie w parze presja.

- Należy pokładać w sobie sporo wiary, czasem graniczącej nawet z arogancją. Uważam, że dostrzegacie różnice pomiędzy topowym piłkarzem grającym z przekonaniem i bez niego. To element, z którym trzeba sobie poradzić i starać się go utrzymać.

- To nowy rodzaj nacisku, a przecież jeszcze dodatkowy związany jest z aspektami, które spotkały teraz moją osobę. Jednak czerpałem doświadczenie z bycia częścią zespołu Wielkiej Brytanii na Igrzyskach Olimpijskich, które pomogło mi wejść w obecny sezon Premier League – dodał.

- Powiedziałem sobie, że zamierzam podjeść do tego roku tak, jak podchodziłem do każdego innego w mojej piłkarskiej karierze i dać z siebie wszystko co potrafię, by na końcu móc siebie zapytać: ,, Czy dałeś z siebie to co najlepsze?’’ Jeśli tak, nie mogłeś zrobić nic ponadto.

Wiele par oczu przed zbliżającym się spotkaniem na Cardiff City Stadium zwróconych jest na belgijski kontyngent prosto z Premier League, przez co Allen obawia się, że jakość w zespole Walii może być niewystarczająca na takiego przeciwnika.

- Uważam, że to naturalne, by czasem skupić i dostosować się do rywala, do gwiazd i reszty zawodników jakich są w posiadaniu.

- Jednak równie ważne jest niezapominanie o talencie i możliwościach, jakie posiada się po swojej stronie.

- Myślę, że dobrze obrazują to, w szczególności tego lata, transfery i ich sumy, za jakie ich zawodnicy zmieniali pracodawców. Zapowiada się ciężka przeprawa, jednak wszystko jest w naszych nogach.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

LIVERO 05.09.2012 15:29 #
Najlepsze jest to, że on będzie jeszcze lepszy.
esto 05.09.2012 16:54 #
Presje to może czuć pielęgniarka na odziale onkologii, ale nie młody chłopak, który kocha to, co robi. I co więcej, dostaje za to ciężkie pieniądze.
1010Arx 05.09.2012 17:52 #
@esto
Piekne slowa ale sam doskonale wiesz ze to nie prawda niestety;/
Piłkarz mimo to ze kocha grac w pilke czuje presje i wielkie nerwy, wie ze musi byc dobry bo jesli nie bedzie to jego kariera moze sie skonczyc;/

Pozostałe aktualności

Anfield żegna Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore