Osób online 1355

Di Matteo po meczu


Trener Chelsea, Roberto Di Matteo, jest zdania, że Luis Suarez uniknął konsekwencji, jakie miałyby go spotkać, po tym jak popchnął Ramiresa, co umożliwiło mu zdobycie wyrównującego gola dla Liverpoolu na Stamford Bridge.

Urugwajczyk uciekł pomocnikowi the Blues by wepchnąć piłkę do siatki przy dalszym słupku w 73. minucie meczu, po tym gdy Jamie Carragher podbił dla niego futbolówkę.

Di Matteo uważa, że jego gracze ogólnie radzili sobie z napastnikiem the Reds. Po jednej z kolizji właśnie z Suarezem, boisko opuścił na noszach kapitan Chelsea, John Terry. Jutro rano okaże się w jakim stanie jest jego kolano.

- Carragher podbił piłkę i potem Ramires został popchnięty przez Suareza. To dało mu wystarczającą ilość miejsca – powiedział Di Matteo.

- Wydaje mi się, że przez większą część meczu nie pozwalaliśmy mu na zbyt wiele i żałujemy, że nie wygraliśmy meczu. Zasługiwaliśmy na to. Suarez to jednak świetny strzelec, co pokazał dzisiaj po raz kolejny.

Di Matteo przyznał, że jego drużyna musiała zapłacić za wiele niewykorzystanych okazji do podwyższenia wyniku, na czele ze strzałem Juana Maty tuż przed przerwą.

- Kontrolowaliśmy mecz, mieliśmy szanse na kolejne bramki i to stąd pochodzi rozczarowanie, prowadzenie 1-0 nigdy nie jest komfortowe – dodał – Trzeba było strzelić drugiego gola.

- Brad Jones wykonał kilka naprawdę świetnych parad, a z naszej strony zabrakło skuteczności, na przykład przy bajecznej szansie Maty.

- Potrzebowaliśmy drugiego gola przed przerwą, chcieliśmy go zdobyć też po, nie udało się.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

keishi 11.11.2012 22:58 #
Liverpool niestety nie uniknął konsekwencji przerwania akcji przez pana Webb'a.
Afisch 11.11.2012 23:21 #
Niech się cieszy, że Enrique nie strzelił na koniec...
kiroll 11.11.2012 23:51 #
odczepcie się od Webb'a spotkanie sędziował dobrze. A w akcjach przeszkadzał nam jak i Chelsea. To już nasza wina, że z rożnego strzelili nam bramkę.
PiotrekB 12.11.2012 01:17 #
Jak dziwnie czytać, że to ktoś nie wykorzystał swoich sytuacji a nie, że po raz kolejny przydarza się to nam :P
ATB 12.11.2012 10:28 #
Szkoda, że nie wspomniał o sytuacji kiedy to Ramires popchnął Suareza czego wynikiem było zniesienie Terry'ego na noszach.
LFC22 12.11.2012 13:17 #
Di Matteo lekka hipokryzja. Gdyby Ramires nie popchnął Suareza to byś miał Terrego ;-)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (6)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore